tag:blogger.com,1999:blog-26285169758447720092024-03-20T08:12:31.603+01:00Dieta matki karmiącej małego alergika...czyli co jeść, by dieta nie była katorgą...Muffinkowa Mamahttp://www.blogger.com/profile/14316536910313447096noreply@blogger.comBlogger91125tag:blogger.com,1999:blog-2628516975844772009.post-61291630492159510492012-10-22T08:14:00.001+02:002012-10-22T08:14:44.355+02:00Chleb pszenny na zakwasie żytnim- mój debiut<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPFsa87_7Wt_REJ87AVsMBOX0BcklLEwUhh4r5q2cKOiLkTOPaq0rApCzQ_9FErsmsjg1hUYVsAbLSvHRVryW6mNqQpaFmWn17w50wT_2OkMCbbYJVkBBSUt7AJzawVui5f5xK1k8v14gu/s1600/chleb1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPFsa87_7Wt_REJ87AVsMBOX0BcklLEwUhh4r5q2cKOiLkTOPaq0rApCzQ_9FErsmsjg1hUYVsAbLSvHRVryW6mNqQpaFmWn17w50wT_2OkMCbbYJVkBBSUt7AJzawVui5f5xK1k8v14gu/s320/chleb1.jpg" width="320" /></a></div>
<i><br /></i>
<i>Od rana delektuję się ciszą. Rzadko zdarza się, żebym wstała przed moją córeczką, ale dzisiaj wstałam już po 6 i tym samym, miałam okazję wypić poranną kawkę na siedząco ;)</i><br />
<i>Ktoś, kto nigdy nie upiekł swojego pierwszego chleba na zakwasie, zapewne mnie wyśmieje, kiedy napiszę, że wręcz rozpiera mnie duma ;) Ale nic nie poradzę na to, że czuję się, jakbym powołała nowe życie ;) </i><br />
<i>Pieczenie chleba kusiło mnie od dawna. Do tej pory piekłam często chlebki i bułeczki, ale były to wyłącznie wypieki na drożdżach. Niedawno postanowiłam zaryzykować i stworzyłam swój pierwszy zakwas żytni. Mieliśmy trochę wątpliwości czy na pewno się udał, głównie ze względu na intensywny zapach, ale kiedy zobaczyliśmy efekty, szybko przekonaliśmy się, że zakwas jest właściwy.</i><br />
<i>Swoje pierwsze dzieło wykonałam na podstawie przepisu na chleb z rozmarynem z <a href="http://pracowniawypiekow.blogspot.com/2010/01/pszenny-chleb-z-rozmarynem-na-zakwasie.html">Pracowni Wypieków</a>, ale ponieważ chciałam, aby mój pierwszy chleb był tradycyjny, po prostu pominęłam rozmaryn. Chlebek wyszedł po prostu cudowny! Poniżej instrukcja pieczenia, do której ja się stosowałam. Po więcej szczegółów odsyłam do Pracowni Wypieków. </i><br />
<br />
<b>Składniki i sposób wykonania:</b><br />
Dzień przed pieczeniem:<br />
50 g zakwasu żytniego<br />
100 g wody<br />
150 g mąki żytniej (użyłam razowej)<br />
<br />
Składniki wymieszać, przykryć folią spożywczą i odstawić na 12-18 godzin.<br />
<br />
Po tym czasie dodać:<br />
30 g oliwy<br />
180 g wody<br />
1 łyżeczkę soli<br />
1/3 łyżeczkę drożdży suszonych<br />
400-420 g mąki pszennej<br />
<br />
Wszystkie składniki wymieszać i wyrobić ciasto. Powinno być ono gładkie i nie może kleić się do rąk. Uformować kulę, nasmarować olejem, przełożyć do miski i przykryć folią spożywczą. Odstawić do momentu podwojenia objętości (ok. 1 godz.). Z wyrośniętego ciasta uformować bohenek i przełożyć do durszlaka wyłożonego ściereczką i posypanego mąką. Odstawić do ponownego wyrośnięcia na 40 min. Piekarnik wraz z blachą nagrzać do 230 st. Wyrośnięty bochenek przełożyć na gorącą blachę i piec przez 10 min. Następnie temp. zmniejszyć do 210 st. i piec kolejne 25-40 min. (piekłam 25 min). Studzić na kratce.<br />
Smacznego!<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglpMz-Sw_FtBup-LD5FBliL4-xvOpnBtpp458baIywiiFjznlGUSEgPwyepugXMjntXxXJCAHMuUjsJZ8nXXUwNIFPFSJbbeKE9hmHLBPhSR-_bSW7kTs-QarrHZc2WprSXHakZX0PAt7i/s1600/chleb2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEglpMz-Sw_FtBup-LD5FBliL4-xvOpnBtpp458baIywiiFjznlGUSEgPwyepugXMjntXxXJCAHMuUjsJZ8nXXUwNIFPFSJbbeKE9hmHLBPhSR-_bSW7kTs-QarrHZc2WprSXHakZX0PAt7i/s320/chleb2.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmJyNDL_ZfxwoH8GF9_fCPtIlpcHgMlEhRwl7ycMrxY8YO67insaBrDszF7nua9NDpfxi-jay2sB5FBcTDX54Unn9x0opQMIpBwhpH0gYHe-trZOCFZHhG39_iPoELqSEJJ5PaKer2IBpk/s1600/chleb3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgmJyNDL_ZfxwoH8GF9_fCPtIlpcHgMlEhRwl7ycMrxY8YO67insaBrDszF7nua9NDpfxi-jay2sB5FBcTDX54Unn9x0opQMIpBwhpH0gYHe-trZOCFZHhG39_iPoELqSEJJ5PaKer2IBpk/s320/chleb3.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNcWQ42y54hQOVMM6xxnkb2UfpVcsMOXpyrbIPnSO2G7fwmUaDyHafBFXX7MvGkw4_-ImJDcpMF6EMmkW1Z6laI2f2msqPB-wgFfR0Rew98VlbLL-rBqK_OFs-L_pUSQQplZAkLvp70YKJ/s1600/chleb4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgNcWQ42y54hQOVMM6xxnkb2UfpVcsMOXpyrbIPnSO2G7fwmUaDyHafBFXX7MvGkw4_-ImJDcpMF6EMmkW1Z6laI2f2msqPB-wgFfR0Rew98VlbLL-rBqK_OFs-L_pUSQQplZAkLvp70YKJ/s320/chleb4.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
Przepis dodaję do akcji:<br />
<br />
<a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/na-zakwasie"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/357/embed_K5A4NRRxLypLv7nT98dutyKyDes3ggzz.jpg" /></a>Muffinkowa Mamahttp://www.blogger.com/profile/14316536910313447096noreply@blogger.com32tag:blogger.com,1999:blog-2628516975844772009.post-70039422767763437202012-10-18T08:49:00.000+02:002012-10-18T08:49:58.635+02:00Rogaliki drożdżowe z jabłkami<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtePJk5mOm2V66M76Cusu9L73brrviXiidr9jshyphenhyphenabom7yJV7qrlf8Hk4kWfjyCzRDtlTKZEDp3UkqIXV6OZQA6AbLRcC6ph1NwUmT8HMNKHaZtmMTz_PFgdWm3R93eOO_ONZ7oVX4pDBZ/s1600/rogaliki.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhtePJk5mOm2V66M76Cusu9L73brrviXiidr9jshyphenhyphenabom7yJV7qrlf8Hk4kWfjyCzRDtlTKZEDp3UkqIXV6OZQA6AbLRcC6ph1NwUmT8HMNKHaZtmMTz_PFgdWm3R93eOO_ONZ7oVX4pDBZ/s320/rogaliki.jpg" width="320" /></a></div>
<i><br /></i>
<i>Nawet nie wiecie, jak się cieszę, że w tym roku mamy prawdziwy wysyp jabłek! Jeszcze nigdy nie zdarzyło się tak, żebyśmy przez kilka miesięcy mieli pod dostatkiem zdrowe, niepryskane jabłuszka. Każdego dnia jemy porcję świeżych owoców, a oprócz tego, jak tylko pozwala mi na to czas, tworzę nowe przetwory lub piekę coś z ich dodatkiem.</i><br />
<i>Przepis na te szybkie i niezwykle pyszne rogaliki drożdżowe, znalazłam <a href="http://www.wielkiezarcie.com/recipe22027.html">tutaj</a>. Z podanych składników wychodzi całkiem spora ilość rogalików. Jednak nie polecam robienia ich z połowy porcji, ponieważ są tak smaczne, że znikają błyskawicznie ;) </i><br />
<br />
<b>Składniki na ciasto: </b><i>(z niewielkimi zmianami)</i><br />
50 g drożdży<br />
600g mąki<br />
0,5 szklanki mleka roślinnego<br />
250 g margaryny bezmlecznej<br />
2 łyżki cukru<br />
szczypta soli<br />
<br />
<b>Składniki na nadzienie:</b><br />
3 jabłka<br />
3 łyżki cukru<br />
cynamon<br />
<br />
Jabłka obrać i pokroić w kosteczkę. Wraz z cukrem i cynamonem podprażyć na patelni. Wszystkie składniki na ciasto wrzucić do miski. Margarynę posiekać i zagnieść ciasto. Podzielić je na cztery części. Każdą część rozwałkować na kształt koła i podzielić na 8 trójkącików. Na każdy nakładać porcję prażonych jabłek i zawijać na kształt rogalików. Ułożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Piec w piekarniku nagrzanym do 60 st. przez ok. 15 min., a następnie zwiększyć temp. do 180 st. i piec jeszcze przez 20 min. Podawać polane lukrem lub posypane cukrem pudrem.<br />
Smacznego!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPlaS2LSwKfGOCxIZRS0_xMganVoOe25-xFxHQ8KWEJMEFzVu3ItUoYzQDT7WHgIbufAkHUEKhQOYNhG5T1CBGdLcSyMaKJrYSPdRWF9pd8uwd_f3bfIfmGtA3DHW4kV2MbQexkL9F1oOr/s1600/rogaliki+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPlaS2LSwKfGOCxIZRS0_xMganVoOe25-xFxHQ8KWEJMEFzVu3ItUoYzQDT7WHgIbufAkHUEKhQOYNhG5T1CBGdLcSyMaKJrYSPdRWF9pd8uwd_f3bfIfmGtA3DHW4kV2MbQexkL9F1oOr/s320/rogaliki+2.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
Przepis dodaję do akcji:<br />
<br />
<br />
<a href="http://www.durszlak.pl/akcje-kulinarne/skarby-jesieni-w-kuchni-alergika"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/360/embed_z3cJE5yvp1xMCKri0LHYFOvQhcOezwzz.jpg" /></a>
<a href="http://www.durszlak.pl/akcje-kulinarne/rogate-wypieki"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/358/embed_DVvcWap9O0RMrCDwp4xmGXnbyuKcgAzz.JPG" /></a>Muffinkowa Mamahttp://www.blogger.com/profile/14316536910313447096noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-2628516975844772009.post-76345605401845773932012-10-17T09:26:00.004+02:002012-10-18T16:44:06.683+02:00Tarta z brokułami<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTuUS5RyiIoKZQ_HbpswYXzi_IOpEsR-rJ0Zm-LeVuKJzkb02VnNptPMmozErJlmkP0hk0zJrxCGoSSQezQRi0uZwJ15h1fYlKu1qcr6D8Mmb9gFbk2eOSiY7UGkSxw4F6FNCRPQ2CWFZa/s1600/tart+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTuUS5RyiIoKZQ_HbpswYXzi_IOpEsR-rJ0Zm-LeVuKJzkb02VnNptPMmozErJlmkP0hk0zJrxCGoSSQezQRi0uZwJ15h1fYlKu1qcr6D8Mmb9gFbk2eOSiY7UGkSxw4F6FNCRPQ2CWFZa/s320/tart+2.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<i><a href="http://dietabezmleczna.blogspot.com/2012/10/tarta-z-jabkami.html">Tarta z jabłkami</a> tak nam zasmakowała, że postanowiłam stworzyć coś wytrawnego na bazie kruchego ciasta. I tak oto powstała jesienna tarta z brokułami, która urzekła mnie swoim smakiem :) Robi się ją naprawdę szybko, a wygląda na tyle ładnie, że można ją upiec nie tylko na zwykłą kolację, ale też wtedy, kiedy spodziewamy się gości. </i></div>
<b style="background-color: white; color: #444444; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; line-height: 18px;"><br /></b>
<b style="background-color: white; color: #444444; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; line-height: 18px;">Składniki na ciasto:</b><br />
<span style="background-color: white; color: #444444; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; line-height: 18px;">250 g mąki pszennej</span><br />
<span style="background-color: white; color: #444444; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; line-height: 18px;">125 g margaryny bezmlecznej</span><br />
<span style="background-color: white; color: #444444; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; line-height: 18px;">75 ml zimnej wody</span><br />
<span style="background-color: white; color: #444444; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; line-height: 18px;">1 łyżeczka soli soli</span><br />
<br style="background-color: white; color: #444444; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; line-height: 18px;" />
<b style="background-color: white; color: #444444; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; line-height: 18px;">Nadzienie:</b><br />
<span style="color: #444444; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif;"><span style="line-height: 18px;">kilka sporych różyczek brokuła (ok. 100-150 g)</span></span><br />
<span style="color: #444444; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif;"><span style="line-height: 18px;">1 duża cebula</span></span><br />
<span style="color: #444444; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif;"><span style="line-height: 18px;">kilka plasterków szynki</span></span><br />
<span style="color: #444444; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif;"><span style="line-height: 18px;">sól, pieprz, zioła prowansalsie</span></span><br />
<span style="color: #444444; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif;"><span style="line-height: 18px;">1 łyżka oliwy do smażenia</span></span><br />
<span style="color: #444444; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif;"><span style="line-height: 18px;"><br /></span></span>
<span style="color: #444444; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif;"><span style="line-height: 18px;"><b>Sos</b>:</span></span><br />
<span style="color: #444444; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif;"><span style="line-height: 18px;">3/4 szklanki śmietany owsianej</span></span><br />
<span style="color: #444444; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif;"><span style="line-height: 18px;">1 ząbek czosnku</span></span><br />
<span style="color: #444444; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif;"><span style="line-height: 18px;">sól, pieprz, gałka muszkatołowa</span></span><br />
<br style="background-color: white; color: #444444; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; line-height: 18px;" />
<span style="background-color: white; color: #444444; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; line-height: 18px;">2 łyżki otrębów owsianych</span><br />
<br style="background-color: white; color: #444444; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; line-height: 18px;" />
<span style="background-color: white; color: #444444; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; line-height: 18px;">Mąkę przesiać przez sitko. Dodać schłodzoną margarynę, sól i posiekać nożem. Dolać wodę i szybko zagnieść ciasto. Owinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki na min. 30 min. Cebulę obrać i posiekać. Podsmażyć na oliwie. Ciasto wyłożyć na blachę posypaną mąką, </span><span style="background-color: white; color: #444444; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; line-height: 18px;">nakłuć widelcem i posypać otrębami. Wyłożyć na nie cebulę, a następnie rozdrobnione różyczki brokuła i pokrojoną szynkę. Śmietanę owsianą wymieszać z przeciśniętym przez praskę czosnkiem. Doprawić solą, pieprzem i gałką muszkatołową, Sos wylać na tartę. Piec w temp. 190 st. przez ok. 40 min. Podawać na ciepło.</span><br />
<span style="background-color: white; color: #444444; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; line-height: 18px;">Smacznego!</span><br />
<span style="background-color: white; color: #444444; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; line-height: 18px;"><br /></span>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9CuT71T1dFkysR4Zy7NNgcuoQZmqNAdpPDhNWVCOGCuwFzXIh4ER_uj-tJDYP31dwdZuymAweGsV8P6_cvprlIEggrjephUdFPxXk9BMP2-JcBR8eO5CYAti5PiRzTKkvD6KkUbA2H0R7/s1600/tart..jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><span style="font-size: x-small;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9CuT71T1dFkysR4Zy7NNgcuoQZmqNAdpPDhNWVCOGCuwFzXIh4ER_uj-tJDYP31dwdZuymAweGsV8P6_cvprlIEggrjephUdFPxXk9BMP2-JcBR8eO5CYAti5PiRzTKkvD6KkUbA2H0R7/s320/tart..jpg" width="320" /></span></a></div>
<span style="font-size: x-small;"><span style="background-color: white; color: #444444; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; line-height: 18px;"><br /></span>
<span style="background-color: white; color: #444444; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; line-height: 18px;">Przepis dodaję do akcji:</span></span><br />
<span style="font-size: x-small;"><span style="background-color: white; color: #444444; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; line-height: 18px;"><br /></span>
<a href="http://www.durszlak.pl/akcje-kulinarne/skarby-jesieni-w-kuchni-alergika"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/360/embed_z3cJE5yvp1xMCKri0LHYFOvQhcOezwzz.jpg" /></a></span>Muffinkowa Mamahttp://www.blogger.com/profile/14316536910313447096noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-2628516975844772009.post-40776757617094610042012-10-15T12:36:00.001+02:002012-10-15T12:36:06.951+02:00Bułeczki razowe z owsianką<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjY10_w-PwRGPsOwwCn9OH4DHWesBgvq__MOmk34oYiL8noMtjJJ5QKkCCMIdvFkaPajLmju25XYsDKn16LEPn9gO0qHe7PoSlfdxw-yqXraLNEXIQbMZ0YWcOqNNrk4CvUN3UKE5z0ohwf/s1600/raz1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjY10_w-PwRGPsOwwCn9OH4DHWesBgvq__MOmk34oYiL8noMtjJJ5QKkCCMIdvFkaPajLmju25XYsDKn16LEPn9gO0qHe7PoSlfdxw-yqXraLNEXIQbMZ0YWcOqNNrk4CvUN3UKE5z0ohwf/s320/raz1.jpg" width="320" /></a></div>
<i><br /></i>
<i>Kolejne bułeczki, które miałam okazję wypróbować, pochodzą z <a href="http://pracowniawypiekow.blogspot.com/2008/11/bueczki-razowe.html">Pracowni Wypieków</a>. Chrupiąca skórka, mięciutkie wnętrze i zawartość płatków owsianych, to walory, które przemawiają za tym, aby piec je częściej. Zachęcam do wypróbowania!</i><br />
<br />
<b>Składniki:</b><br />
200 g mąki pszennej razowej<br />
300 g mąki pszennej białej<br />
200 g<u> ugotowanych</u> płatków owsianych<br />
300 ml wody<br />
2 łyżeczki drożdży instant<br />
2 łyżeczki soli<br />
2 łyżki oleju<br />
1 łyżeczka cukru<br />
<br />
Drożdże wymieszać z wodą i odstawić na 5 min. Dodać pozostałe składniki i wyrobić ciasto. Odstawić do wyrośnięcia na ok. 1 godz (do momentu podwojenia objętości). Ciasto podzielić na ok. 10 równych części i uformować bułeczki. Jeśli ciasto będzie zbyt lepiące, można posmarować dłonie olejem (lepiej nie podsypywać mąką). Bułeczki ułożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, zachowując odstępy. Posypać je płatkami owsianymi i odstawić do ponownego wyrośnięcia na ok. 40 min. Piec w piekarniku nagrzanym do 200 st. przez ok. 20 min.<br />
Smacznego!<br />
<br style="background-color: white; color: #222222; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 13px; line-height: 18px;" />
Uwaga!<br />
Aby uzyskać 200 g owsianki, należy użyć ok. 100 g płatków, zalać je wodą i ugotować.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmEe7UrZy9yEIfYM4QV83e9BgHEL_DyqfOfGVm8QbHTWAOrB84-W_voJCmaLq0wAw45Za2thJdv5I1qorzlXWOWJY1-GDHvUfDQ734scCQ91PQoJ1ZkiESc6vG1W_7PRysaDkyjgeln4cA/s1600/raz2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmEe7UrZy9yEIfYM4QV83e9BgHEL_DyqfOfGVm8QbHTWAOrB84-W_voJCmaLq0wAw45Za2thJdv5I1qorzlXWOWJY1-GDHvUfDQ734scCQ91PQoJ1ZkiESc6vG1W_7PRysaDkyjgeln4cA/s320/raz2.jpg" width="320" /></a></div>
<br />Muffinkowa Mamahttp://www.blogger.com/profile/14316536910313447096noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2628516975844772009.post-10311418382495524212012-10-11T13:41:00.001+02:002012-10-12T10:14:44.269+02:00Tarta z jabłkami<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCIKY9TkwEYLEKOCMJDeVfG0y9HTnd1prwqTIkN2XCn01Lr2jjWKn8NRybw91VSbb4_AXE5bXARsQJpeLsH5IbIzh6CuUcI73XHnWXp7vhABcAdM2J2eF7A8nU1epr8KnfRe1v1Fu2_-7g/s1600/tarta+z+jab%C5%82kami.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhCIKY9TkwEYLEKOCMJDeVfG0y9HTnd1prwqTIkN2XCn01Lr2jjWKn8NRybw91VSbb4_AXE5bXARsQJpeLsH5IbIzh6CuUcI73XHnWXp7vhABcAdM2J2eF7A8nU1epr8KnfRe1v1Fu2_-7g/s320/tarta+z+jab%C5%82kami.jpg" width="320" /></a></div>
<i><br /></i>
<i>Miałam w planie zrobić tartę razową z przepisu <a href="http://www.mamaalergikagotuje.blogspot.com/2012/10/razowa-szarlotka.html">MAG.</a> Jednak kiedy zabrałam się do pieczenia, w kuchni zjawił się mój mąż z prośbą "Błagam, tylko nie pełnoziarniście!" Szkoda, bo wypieki z mąki razowej od jakiegoś czasu należą do moich ulubionych. Niestety mój wybranek nie do końca podziela mój entuzjazm w tej kwestii. Dlatego też zrobiłam podobną tartę, jednak użyłam zwykłej mąki pszennej. I mimo, że nie jest ona tak zdrowa, jak jej konkurentka, to mimo wszystko rozpływała się w ustach. Polecam jako pyszny, ciepły deser na jesienny podwieczorek.</i><br />
<br />
<b>Składniki:</b><br />
250 g mąki pszennej<br />
125 g margaryny bezmlecznej<br />
2 łyżki cukru pudru<br />
75 ml zimnej wody<br />
szczypta soli<br />
<br />
<b>Nadzienie:</b><br />
5 dużych jabłek<br />
60 g cukru<br />
2 łyżki mąki ziemniaczanej<br />
1 łyżeczka cynamonu<br />
<br />
2 łyżki otrębów owsianych<br />
<br />
Mąkę przesiać przez sitko. Dodać schłodzoną margarynę, sól i posiekać nożem. Dolać wodę i szybko zagnieść ciasto. Owinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki na min. 30 min. Jabłka obrać i pokroić na cienkie półplasterki. Posypać cukrem, cynamonem oraz mąką i wymieszać. Ciasto wyłożyć na okrągłą blaszkę, posypaną mąką. Ciasto nakłuć widelcem, posypać otrębami i wyłożyć na nie jabłka. Piec w temp. 190 st. przez ok. 40 min.<br />
Smacznego!<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwpj-aoCCLiRJWY7qqMEfU7VBXfKrFNHBd6bPkXZJrrK1oEVlpX7bU_xbGOp0Eq5Jga0Ba2J-_Rva-pLtP0XEvELd5DeduWbyeIZdD28S0vZqSj7aBwAFJNy9GwsPP2YTPZEepA_bsIVao/s1600/tarta+z+jab%C5%82kami2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwpj-aoCCLiRJWY7qqMEfU7VBXfKrFNHBd6bPkXZJrrK1oEVlpX7bU_xbGOp0Eq5Jga0Ba2J-_Rva-pLtP0XEvELd5DeduWbyeIZdD28S0vZqSj7aBwAFJNy9GwsPP2YTPZEepA_bsIVao/s320/tarta+z+jab%C5%82kami2.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<br />Muffinkowa Mamahttp://www.blogger.com/profile/14316536910313447096noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-2628516975844772009.post-28912788830854786712012-10-10T15:27:00.002+02:002012-10-11T09:34:01.076+02:00Dynia pieczona<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6K36FOe0sTvLcanucs8_QLP08gTkWQiOaC351vu0IbLIeeZNJkRTy96dEUAUbnf5sm-O8sjT_ZB6j2qQSJNfo7lXIQb37cG-9HA0c7H5Sa5yfgUnuDpmSfZdpG6nL5DNNA5BNgyKYA_GW/s1600/dynia+pieczona+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg6K36FOe0sTvLcanucs8_QLP08gTkWQiOaC351vu0IbLIeeZNJkRTy96dEUAUbnf5sm-O8sjT_ZB6j2qQSJNfo7lXIQb37cG-9HA0c7H5Sa5yfgUnuDpmSfZdpG6nL5DNNA5BNgyKYA_GW/s320/dynia+pieczona+2.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<i><br /></i>
<i>Kolejny przysmak dla smakoszy dyni. Warto go zrobić przy okazji pieczenia ciasta lub robienia obiadu w piekarniku. Dobrej dyni nigdy dosyć!</i><br />
<br />
<u>Składniki:</u><br />
400 g dyni<br />
oliwa z oliwek<br />
1 ząbek czosnku<br />
sól, curry, zioła prowansalskie<br />
<br />
Dynię obrać, oczyścić i pokroić na mniejsze kawałki. Posypać solą, curry i ziołami prowansalskimi. Dodać 1 łyżkę oliwy i wymieszać. Ułożyć w pojemniku żaroodpornym lub na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Pomiędzy dynię ułożyć pokrojony w plasterki ząbek czosnku. Piec w temp. 200 st. przez ok. 20 min.<br />
Podawać jako przekąskę lub dodatek do drugiego dania.<br />
Smacznego!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4p9MyV81FRvYzga0mcOVvWq72ZYQwP4DeITwdL0XD0IqwfjHWieWQ_WgqdTXRorbYeWOUfONmMhhp7Z0Gl8b-3ggKRwVAElrcWdf2ZlMOGMwc-Cv4tcuS69JsuLTKV3DtVy4JxG4LDvam/s1600/dynia+pieczona.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4p9MyV81FRvYzga0mcOVvWq72ZYQwP4DeITwdL0XD0IqwfjHWieWQ_WgqdTXRorbYeWOUfONmMhhp7Z0Gl8b-3ggKRwVAElrcWdf2ZlMOGMwc-Cv4tcuS69JsuLTKV3DtVy4JxG4LDvam/s320/dynia+pieczona.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
Przepis dodaję do akcji:<br />
<br />
<a href="http://www.durszlak.pl/akcje-kulinarne/skarby-jesieni-w-kuchni-alergika"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/360/embed_z3cJE5yvp1xMCKri0LHYFOvQhcOezwzz.jpg" /></a>
<a href="http://www.durszlak.pl/akcje-kulinarne/halloween-2012"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/377/embed_gqGNQKyZKm4AZMY0HlCUoZ3ZQy6cNAzz.jpg" /></a>Muffinkowa Mamahttp://www.blogger.com/profile/14316536910313447096noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-2628516975844772009.post-9621648618138635752012-10-10T14:13:00.001+02:002012-10-10T14:15:14.501+02:00Keks jaglany<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicHDcNuopQRkLSU1re165qG3NX1VHIhrTzxJMUtK8Bqx-FzHo6mQeoW2LwWtt3V8Oj320kzgGBwMfokYBXzVY1IfJLcKfUsYkM9CkqMPrQTRD71C4-OOmqf3AlPBl4ICa8QFiKNdOG6FQN/s1600/keks+jaglany+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEicHDcNuopQRkLSU1re165qG3NX1VHIhrTzxJMUtK8Bqx-FzHo6mQeoW2LwWtt3V8Oj320kzgGBwMfokYBXzVY1IfJLcKfUsYkM9CkqMPrQTRD71C4-OOmqf3AlPBl4ICa8QFiKNdOG6FQN/s320/keks+jaglany+2.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<i>O właściwościach kaszy jaglanej można by mówić wiele. W sezonie jesienno- zimowym jest szczególnie ważna, ponieważ dzięki zasadowemu odczynowi, ociepla organizm oraz pomaga przy przeziębieniu i chorobach dróg oddechowych, gdyż pomaga w odśluzowaniu organizmu. Szkoda, że nadal jeszcze wiele osób nie ma pojęcia o jej istnieniu. </i><br />
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
<i>Pomysł na keks jaglany zaczerpnęłam z <a href="http://mamanadieciebezmlecznej.blogspot.com/2012/04/keks-jaglany.html">bloga Asi</a>. Oryginalny przepis pochodzi ze strony <a href="http://dziecisawazne.pl/">dziecisawazne.pl</a> i uważam, że jest on rewelacyjny. Tradycyjnie, przepis podaję z niewielkimi modyfikacjami, natomiast po oryginał odsyłam na wyżej wymienione strony.</i></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
<i><br /></i></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
<b>Składniki:</b></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
1 szklanka kaszy jaglanej</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
3 duże jabłka</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
2,5 szklanki wody</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
3 łyżki zmielonych płatków owsianych</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
1 łyżeczka cynamonu</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
1 łyżka cukru brązowego</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
1 łyżka ekstraktu z wanilii</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
szczypta imbiru</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
1 banan</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
duża ilość dozwolonych bakalii- u mnie z racji ograniczonych możliwości:</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
2 spore garście żurawiny suszonej</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
2 spore garście moreli</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
Jabłka umyć, obrać i pokroić w ćwiartki. Zalać wodą, dodać 1 łyżkę cukru i ugotować kompot. Całość zmiksować. Odmierzyć 3 szklanki napoju (w razie potrzeby dolać wody) i zagotować. Dodać przepłukaną i przelaną wrzątkiem kaszę jaglaną i gotować pod przykryciem do miękkości. Banana pokroić w kostkę. Bakalie posiekać w drobną kosteczkę. Wszystkie składniki wymieszać razem z kaszą. Przełożyć do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia. Udekorować. Piec w piekarniku w temp. 180 st. przez ok 30-40 min. Podawać po ostudzeniu.</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
Smacznego!</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhV0q_iKr1oNniZ_s0TLVQTFw76P5QfhdWDvMrXps-t7MohfdXvMvjjfppxHNTwlPBjUe7NlM5n8wP7z35x9e1teBlUgwEn3wlAjL2odOCJbphWqufbzwzeRTCi33e6NLhT6Cq6_9mAjzSi/s1600/keks+jaglany+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhV0q_iKr1oNniZ_s0TLVQTFw76P5QfhdWDvMrXps-t7MohfdXvMvjjfppxHNTwlPBjUe7NlM5n8wP7z35x9e1teBlUgwEn3wlAjL2odOCJbphWqufbzwzeRTCi33e6NLhT6Cq6_9mAjzSi/s320/keks+jaglany+1.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitDvFcCtOz2Rvp_2QUQNbEknshdGYZITJtpTSXsCM6-8LLTpri-wxwzLd8uykuvtP5opkmNRbVNp7hh7h_fKT4UIQNnGN-ahZ1UPhCW2E8OapJ7H_z8PR2pIKMzXPEjWwmC-boAR1xQGlK/s1600/keks+jaglany+3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitDvFcCtOz2Rvp_2QUQNbEknshdGYZITJtpTSXsCM6-8LLTpri-wxwzLd8uykuvtP5opkmNRbVNp7hh7h_fKT4UIQNnGN-ahZ1UPhCW2E8OapJ7H_z8PR2pIKMzXPEjWwmC-boAR1xQGlK/s320/keks+jaglany+3.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
Przepis dodaję do akcji:<br />
<br />
<br />
<a href="http://www.durszlak.pl/akcje-kulinarne/domowe-przepisy-na-zdrowie"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/349/embed_iQq5M3x9peFiBWjpwD7E79DhHtwfcAzz.jpg" /></a>
<a href="http://www.durszlak.pl/akcje-kulinarne/skarby-jesieni-w-kuchni-alergika"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/360/embed_z3cJE5yvp1xMCKri0LHYFOvQhcOezwzz.jpg" /></a>Muffinkowa Mamahttp://www.blogger.com/profile/14316536910313447096noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-2628516975844772009.post-8227130759041461872012-10-09T17:41:00.000+02:002012-10-09T17:41:07.098+02:00Wytrawne muffiny pełnoziarniste z szynką i warzywami<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEis-Pb3fwUCK9Hqg5Z6MBVlMs6IlP_FROrGNAm9L-nwE-nL6cwZ5M5TCr-XiU5F9cHHAzUrhuyZUyob9w8lAygCmdwyHO1Cu6G45Dr2NQH8sCMB2Z5SMuOp_WN9auiEqJ94F4ao3yO-P4eT/s1600/muffiny+wytrawne.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEis-Pb3fwUCK9Hqg5Z6MBVlMs6IlP_FROrGNAm9L-nwE-nL6cwZ5M5TCr-XiU5F9cHHAzUrhuyZUyob9w8lAygCmdwyHO1Cu6G45Dr2NQH8sCMB2Z5SMuOp_WN9auiEqJ94F4ao3yO-P4eT/s320/muffiny+wytrawne.jpg" width="320" /></a></div>
<i><br /></i>
<i>Na blogu cisza. A wszystko dlatego, że zmogła mnie choroba. Wysoka gorączka i ból każdej części ciała, na kilka dni odsunęły mnie od gotowania. I chociaż jak wszyscy, nie lubię chorować, tak dzisiaj, kiedy już nabrałam siły, aby wstać z łóżka chociaż na pół godziny, stwierdzam, że kilka dni leżenia to coś, czego zdecydowanie było mi trzeba. Na szczęście tym razem, mąż mógł zająć się Małą, a ja powoli dochodzę do siebie.</i><br />
<i>Niedawno przypomniałam sobie, że jakiś czas temu zrobiłam pyszne muffinki wytrawne, na które przepis nie znalazł się na blogu z bardzo prozaicznego powodu, jakim były rozładowane baterie w aparacie. Zrobiłam je ponownie i tym razem uwieczniłam na zdjęciu (niestety z racji wieczorowej pory, kiepskim). Najważniejsze jednak, że muffinki smakowały wybornie. Można je skonsumować na kolację lub spakować do pojemnika i zabrać na drugie śniadanie do pracy lub szkoły.</i><br />
<br />
<b>Składniki:</b><br />
<u>Składniki mokre:</u><br />
1/4 szklanki oleju<br />
1/4 szklanki wody<br />
1 szklanka cukinii startej na drobnych oczkach<br />
<br />
<u>Składniki suche:</u><br />
1 szklanka mąki pszennej razowej<br />
1/2 łyżeczki sody<br />
1/2 łyżeczki soli<br />
<br />
<u>Dodatki:</u><br />
60 g wędliny<br />
20-25 g cebuli<br />
4 łyżki groszku konserwowego<br />
kilka różyczek brokuła<br />
<br />
W jednej misce połączyć składniki suche, w drugiej składniki mokre. Obie zawartości połączyć i wymieszać. Wędlinę, brokuła i cebulę pokroić w kosteczkę. Razem z groszkiem dodać do ciasta. Całość jeszcze raz delikatnie wymieszać. Odstawić na ok. 5 min. Nakładać do papilotek. Piec w temp. 180 st. przez ok. 30 minut (do suchego patyczka).<br />
Smacznego!<br />
<br />
Przepis dodaję do akcji:<br />
<a href="http://www.durszlak.pl/akcje-kulinarne/skarby-jesieni-w-kuchni-alergika"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/360/embed_z3cJE5yvp1xMCKri0LHYFOvQhcOezwzz.jpg" /></a>
Muffinkowa Mamahttp://www.blogger.com/profile/14316536910313447096noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-2628516975844772009.post-41511734356388180032012-10-02T12:49:00.000+02:002012-10-02T12:49:10.091+02:00Zdrowe ciasteczka amarantusowe dla dzieci<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaYZAS9FPYP7_KiG-uTkF_FVmD0JEfeWLgGIDgn0ZSAyrh2klGfwcUvUUlGeeEwZmLgMYw7hlkc_pXUomZ4Q-OYgewfuAEzhYZDZBefZ0vl-MX2j4AFhf4MPD7tKC6yEF1njeEj5M3SjaY/s1600/amarantuski.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaYZAS9FPYP7_KiG-uTkF_FVmD0JEfeWLgGIDgn0ZSAyrh2klGfwcUvUUlGeeEwZmLgMYw7hlkc_pXUomZ4Q-OYgewfuAEzhYZDZBefZ0vl-MX2j4AFhf4MPD7tKC6yEF1njeEj5M3SjaY/s320/amarantuski.jpg" width="320" /></a></div>
<div>
<i><br /></i></div>
<div>
<i>Kiedy mówię o alergii mojej córeczki, z każdej strony słyszę pełne litości słowa pocieszenia: "biedna, nic nie może jeść". Jednak osobiście, nie uważam, aby moje dziecko było w jakiś sposób pokrzywdzone. Kiedy patrzę na to, w jaki sposób odżywiają się jej rówieśnicy, wiem, że więcej zyskuje, niż traci. A dlaczego? Ponieważ kiedy jej koledzy i koleżanki wcinają parówkę, ona dostaje pieczone w domu mięsko, kiedy oni jedzą słodycze, ona suszone lub świeże owoce, kiedy im rodzice dają frytki, ja raczę ją ugotowaną fasolką. Mała nigdy nie upomina się o coś słodkiego, ale czasami sprawiam jej przyjemność, piekąc zdrowe, domowe ciasteczka. Zwykle są one bez cukru, ale za to składają się z samych zdrowych produktów. Wczoraj z myślą o niej upiekłam ciasteczka amarantusowe, które ona wcinała z wielką przyjemnością, a ja cieszyłam się, że pod postacią ciasteczek ukryłam sporą porcję cennych witamin i mikroelementów.</i></div>
<div>
<i>Polecam dla maluchów jako zdrową przekąskę na drugie śniadanie lub podwieczorek.</i></div>
<b><div>
<b><br /></b></div>
Składniki:</b><div>
1 mały, rozgnieciony banan</div>
<div>
1 szklanka amarantusa ekspandowanego</div>
<div>
1/3 łyżeczki sody</div>
<div>
garść dozwolonych owoców suszonych (u mnie morele)</div>
<div>
1 łyżka oleju</div>
<div>
ew. 1 łyżka cukru brązowego</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Amarantus wymieszać z sodą. Dodać rozgniecionego banana i olej oraz drobno posiekane owoce suszone. Całość wymieszać. Nabierać łyżeczką i formować kulki, a następnie spłaszczać dłonią, aby uzyskały kształt płaskich ciasteczek. Układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w temp. 180 st. przez ok. 10 min.</div>
<div>
Smacznego!</div>
<div>
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRP8hcjXkxbKdrIks4jUt-tcos6i14hy3bN5vbQI9F73C1a5KBSEVIQ12NSMaK-YFEZyjTWQ_tUVFDap91mWkN2-XwFu2rzt8TKbfVfvJuAKiK_07lWH_Gnu2IkuzYOqynpHkILbt6GAqi/s1600/amarantuski2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiRP8hcjXkxbKdrIks4jUt-tcos6i14hy3bN5vbQI9F73C1a5KBSEVIQ12NSMaK-YFEZyjTWQ_tUVFDap91mWkN2-XwFu2rzt8TKbfVfvJuAKiK_07lWH_Gnu2IkuzYOqynpHkILbt6GAqi/s320/amarantuski2.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj00weZmCEIrEmYI1emRGVYHkp84MRdxdLoxeJuCr7itLSeXo6hlI5AyrROc4oclESlZC7xToVezbPFilxwb4FZZ1A64VRLWft8hcSaGk0gK6FqTxVTHoSIv_82N0x-IohoWrHCEgH6rNU6/s1600/amarantuski3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj00weZmCEIrEmYI1emRGVYHkp84MRdxdLoxeJuCr7itLSeXo6hlI5AyrROc4oclESlZC7xToVezbPFilxwb4FZZ1A64VRLWft8hcSaGk0gK6FqTxVTHoSIv_82N0x-IohoWrHCEgH6rNU6/s320/amarantuski3.jpg" width="320" /></a></div>
<div>
<br /></div>
Muffinkowa Mamahttp://www.blogger.com/profile/14316536910313447096noreply@blogger.com20tag:blogger.com,1999:blog-2628516975844772009.post-40280839750359251562012-10-01T13:50:00.001+02:002012-10-01T13:52:41.342+02:00Chlebek dyniowy<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTn0vGOHcrwLCWyJ1JwRwTt5Yz1nXQ6HnwrN7W4lNXNclAHmZlAq2xcjuoXFT2kXIaA8RsV43U2pM2TdbsCDdkXbsxaGLSL86t6P14pJxCigPn0BTj5KbdRNdattfBysayinGRUdkXEYSs/s1600/chleb+dyniowy+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgTn0vGOHcrwLCWyJ1JwRwTt5Yz1nXQ6HnwrN7W4lNXNclAHmZlAq2xcjuoXFT2kXIaA8RsV43U2pM2TdbsCDdkXbsxaGLSL86t6P14pJxCigPn0BTj5KbdRNdattfBysayinGRUdkXEYSs/s320/chleb+dyniowy+2.jpg" width="320" /></a></div>
<i><br /></i>
<i>Nie chciałabym być zbyt monotematyczna i mam nadzieję, że nie znienawidzicie mnie za pojawiające się ostatnio wyłącznie przepisy z dynią, ale tak to już bywa, jak zbierze się z ogródka okazy mające przeszło 20 kg. Niestety, ale rozkrojona dynia nie może zbyt długo czekać na spożycie, a tak wielkie warzywo nie tak łatwo jest skonsumować ;) Dlatego też w mojej kuchni króluje ostatnio pomarańcz.</i><br />
<i>Dzisiaj zapraszam na chlebek dyniowy. Przepis pochodzi ze <a href="http://bazyliowo.blogspot.com/2010/10/chleb-z-dynia.html">strony</a>. Ja upiekłam go w maszynie do pieczenia chleba, natomiast Wam przedstawię przepis oryginalny. Chlebek jest bardzo smaczny. Dzięki zawartości dyni, jest wilgotny, przez co dłużej pozostanie świeży. Pasuje zarówno do dżemu, jak i wędliny.</i><br />
<br />
<b>Składniki:</b><br />
250 g puree dyniowego (świeżej musi być więcej)<br />
400 g mąki pszennej<br />
10 g drożdży<br />
1 łyżeczka soli<br />
2 łyżki brązowego cukru<br />
<br />
Dynię obrać ze skórki, pozbawić pestek i pokroić na kawałki. Ugotować na parze i zmiksować. Do miseczki wsypać rozkruszone drożdże, dodać cukier, 2 łyżki mąki i 1/4 szklanki wody. Odstawić na 10 min. do wyrośnięcia. Wszystkie składniki wsypać do miski, dodać zaczyn, puree z dyni i wyrobić ciasto. W zależności od soczystości dyni, ciasto może wymagać dodania odrobiny wody lub podsypania mąką (ciasto w trakcie wyrabiania musi odchodzić od ręki). Uformować kulę, przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia aż do momentu podwojenia objętości. Wyrośnięte ciasto wyłożyć na stolnicę i odgazować, uderzając ręką w powierzchnię ciasta. Włożyć do natłuszczonej keksówki, podsypać mąką i przykryć ściereczką. Odstawić do ponownego wyrośnięcia na ok. 1 godz. Piec w piekarniku w temp. 230 st. przez 25-30 min. Studzić na kratce.<br />
Smacznego!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMe-zZBwUmUTsqD_Qhq33kJZvLBDFfDISPo_W53s0JnSirPiWrn9snHNpmdQQI_vtTloA3NCRLln87ItYXw83PIkOTJ4kxP1y64HyQSwC_4avg8O5HU7orcXNYpAinSxGvQQ2l0VOxRQzN/s1600/chleb+dyniowy+1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMe-zZBwUmUTsqD_Qhq33kJZvLBDFfDISPo_W53s0JnSirPiWrn9snHNpmdQQI_vtTloA3NCRLln87ItYXw83PIkOTJ4kxP1y64HyQSwC_4avg8O5HU7orcXNYpAinSxGvQQ2l0VOxRQzN/s320/chleb+dyniowy+1.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYTMJ2k4Hg-RjNUPvg3CN6_8yFU3GIi0VYuo5CUoq1cnnVO56y9-4ZfzBJauBqUJYLd-GgADlVrRfcpySxyT26bfgLJIij6LKbkK_qQ0OplqphM9NZapJZ9tChfJWXk6RVWNC7lgL7IZwX/s1600/chleb+dyniowy+3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYTMJ2k4Hg-RjNUPvg3CN6_8yFU3GIi0VYuo5CUoq1cnnVO56y9-4ZfzBJauBqUJYLd-GgADlVrRfcpySxyT26bfgLJIij6LKbkK_qQ0OplqphM9NZapJZ9tChfJWXk6RVWNC7lgL7IZwX/s320/chleb+dyniowy+3.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
Przepis dodaję do akcji:<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<a href="http://www.durszlak.pl/akcje-kulinarne/skarby-jesieni-w-kuchni-alergika" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/360/embed_z3cJE5yvp1xMCKri0LHYFOvQhcOezwzz.jpg" /></a>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="background-color: white; color: #110f0f; font-family: Georgia, 'Times New Roman', serif; font-size: 14px; line-height: 19px; text-align: justify;">
<br /></div>
Muffinkowa Mamahttp://www.blogger.com/profile/14316536910313447096noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2628516975844772009.post-28979192777694328142012-09-27T13:06:00.001+02:002012-09-27T13:07:01.346+02:00Zupa krem z dyni<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjM0BUYCzJsvuTV7xR_xeK3z_rDszBxPkynvP5s3A9fSdmjYIZONk9qZNGEoIdIQ0Ahr67Rn_hJYjESODNifHDf6JDdD7pFAkbWwDyufRDRcOG8gsT509fNF4Sj7DGSbfRWCFgly5EpQLxl/s1600/zupa+z+dyni.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjM0BUYCzJsvuTV7xR_xeK3z_rDszBxPkynvP5s3A9fSdmjYIZONk9qZNGEoIdIQ0Ahr67Rn_hJYjESODNifHDf6JDdD7pFAkbWwDyufRDRcOG8gsT509fNF4Sj7DGSbfRWCFgly5EpQLxl/s320/zupa+z+dyni.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<i>Natura wie, co robi, kiedy obdarowuje nas warzywami charakterystycznymi dla danej pory roku. Tak jest też z dynią, z której można przygotować wspaniale rozgrzewającą zupę- w sam raz na jesienną słotę. Jest to moje drugie podejście do tej zupy. Z pierwszej nie byłam zadowolona, natomiast ta, w pełni spełniła moje oczekiwania. Jest syta, aromatyczna, ma delikatnie korzenną nutę i jest najlepsza na rozgrzanie domowników po jesiennym spacerku.</i><br />
<br />
<b>Składniki:</b><br />
ok. 700 g dyni- obranej ze skórki<br />
2 szklanki bulionu warzywnego<br />
1 cebulka<br />
1 niewielki ząbek czosnku<br />
1 łyżka oleju<br />
sól, pieprz, curry, kurkuma<br />
<br />
Posiekaną cebulkę i rozdrobniony czosnek podsmażyć na patelni na odrobinie oleju. Dynię pokroić w kostkę i wrzucić na patelnię. Smażyć przez ok. 5 min, co jakiś czas mieszając. Zalać bulionem warzywnym (ja ugotowałam go, używając dozwolonych warzyw- marchewki, pietruszki i odrobiny pora z dodatkiem soli, listka laurowego i ziela angielskiego), zagotować i dusić pod przykryciem, na niewielkim ogniu do miękkości (ok. 15 min.). Całość zmiksować. Przyprawić do smaku solą, pieprzem, kurkumą oraz sporą ilością curry.<br />
Można podawać samodzielnie lub z grzankami.<br />
Smacznego!<br />
<br />
Przepis dodaję do akcji:<br />
<br />
<a href="http://www.durszlak.pl/akcje-kulinarne/skarby-jesieni-w-kuchni-alergika"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/360/embed_z3cJE5yvp1xMCKri0LHYFOvQhcOezwzz.jpg" /></a>Muffinkowa Mamahttp://www.blogger.com/profile/14316536910313447096noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2628516975844772009.post-1010312089670413582012-09-25T13:13:00.000+02:002012-09-25T14:14:23.049+02:00Rogale śniadaniowe z dynią<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdWReMY2c_aLvN7yckSPA-TGH4ptShgTFEOP_TGQsMQtDSC7ArAnicdJp3EZpvgZptNc4tC6b2_vpOdIzLMuZhe7wN7Nd7vPNtPqVUYcTyzugoo6xKg0FpnqN2XLK-P7nDt_q8XDQzF7nG/s1600/rogale+z+dynia.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdWReMY2c_aLvN7yckSPA-TGH4ptShgTFEOP_TGQsMQtDSC7ArAnicdJp3EZpvgZptNc4tC6b2_vpOdIzLMuZhe7wN7Nd7vPNtPqVUYcTyzugoo6xKg0FpnqN2XLK-P7nDt_q8XDQzF7nG/s320/rogale+z+dynia.jpg" width="320" /></a></div>
<i><br /></i>
<i>Przepis na rogaliki z dynią znalazłam na <a href="http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?p=3305082#p3305082">forum ogrodniczym</a>. Zachwycił mnie na tyle, że dzisiaj będę próbowała go po raz kolejny, bo po wczorajszym wypieku nie ma już śladu. Rogaliki są cudownie mięciutkie, żółciutkie i niesamowicie puszyste. Zachwycałam się nimi nie tylko ja, ale i mój mąż oraz goście, którzy akurat mieli okazję jeść u nas śniadanie. </i><br />
<i>Rogale można pozostawić bez nadzienia i wówczas można zjeść je zarówno na słodko, jak i wytrawnie lub tak jak ja, nadziać je ulubioną konfiturą i wtedy pozostanie już tylko zaparzenie kawy :) </i><br />
<br />
<b>Składniki (na 16 dużych rogali):</b><br />
550 g mąki pszennej<br />
300 g dyni<br />
50 g margaryny bezmlecznej<br />
80 g wody (lub soku z odsączenia puree dyniowego)<br />
10 g drożdży<br />
2 łyżki cukru<br />
1 płaska łyżeczka soli<br />
<br />
opcjonalnie:<br />
ulubiona konfitura (u mnie różana)<br />
<br />
Dynię obrać, pokroić w kostkę i ugotować na parze, a następnie zmiksować. Margarynę rozpuścić, dodać do niej wodę i kiedy temperatura spadnie, dodać cukier, rozkruszone drożdże i 2 łyżki mąki. Wymieszać i odstawić do wyrośnięcia na kilka minut. Wszystkie składniki wrzucić do miski, dodać zaczyn i zacząć wyrabiać ciasto, do momentu, aż zlepi się w kulkę i będzie odchodzić od ścianek. Jeśli dynia jest soczysta, może okazać się, że ciasto będzie trzeba podsypać mąką (tak było w moim przypadku). Wyrobione ciasto uformować w kulkę i włożyć do miski wysmarowanej olejem. Zostawić do wyrośnięcia na ok. godz. (ciasto powinno podwoić swoją objętość). Ciasto wyłożyć na stolnicę i podzielić na dwie części. Każdą rozwałkować na kształt koła i z każdego wyciąć po 8 rogalików. Jeśli chcemy, można nałożyć konfiturę lub samo ciasto zwinąć na kształt rogalików. Wyłożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i odstawić na 15-20 min. Piec w temp. 180 st. przez ok. 15-20 minut.<br />
Smacznego!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeJyYtRVYJIHFZa0rAWYq9Orezv8IoVx66IH9mKfaNjKHoAvj5x7DmpCG5TkXhb0ozHrwV96kTuwXzHyA0IjrULuxbXR__g5-Ny6723x_5x5z2e2GROnNdzHy-mq_RpSFBP8hjs3XtQ3Xb/s1600/rogale+z+dynia2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjeJyYtRVYJIHFZa0rAWYq9Orezv8IoVx66IH9mKfaNjKHoAvj5x7DmpCG5TkXhb0ozHrwV96kTuwXzHyA0IjrULuxbXR__g5-Ny6723x_5x5z2e2GROnNdzHy-mq_RpSFBP8hjs3XtQ3Xb/s320/rogale+z+dynia2.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEittbT0kMxcWpVFkZOg3-Ba9weM3cZh6MuN6j9NvC8QSYc2nb-TKZ72rBGlaxVmdSLUu2hS-bMTSU91U6TNHtivjaRrR9dqG4QaNAFwy0-edGB6dMvPrWXZ72D-FvWxAD_2eCbQCfJzaL2l/s1600/rogale+z+dynia3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEittbT0kMxcWpVFkZOg3-Ba9weM3cZh6MuN6j9NvC8QSYc2nb-TKZ72rBGlaxVmdSLUu2hS-bMTSU91U6TNHtivjaRrR9dqG4QaNAFwy0-edGB6dMvPrWXZ72D-FvWxAD_2eCbQCfJzaL2l/s320/rogale+z+dynia3.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
Przepis dodaję do akcji:<br />
<br />
<a href="http://www.durszlak.pl/akcje-kulinarne/skarby-jesieni-w-kuchni-alergika"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/360/embed_z3cJE5yvp1xMCKri0LHYFOvQhcOezwzz.jpg" /></a>
<a href="http://www.durszlak.pl/akcje-kulinarne/hej-ho-hej-ho-do-szkoly-by-sie-szlo-czyli-co-w-sniadaniowce-mozna-znalezc"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/346/embed_2miVrxjsOc4lkan3RGdcz56sBP5xNQzz.JPG" /></a>Muffinkowa Mamahttp://www.blogger.com/profile/14316536910313447096noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2628516975844772009.post-68843458014170743502012-09-22T12:58:00.005+02:002012-09-25T14:14:48.255+02:00Muffiny owsiano-amarantusowe z dynią<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh05catgrA8-2hMpuSdzxpPrxXOYUeBTJQHOmkY3sZtVgWtmQpVMwNTrer9zqiB-ZE7lt7PSi__P27TvZJg4lRaEuaQCyF2OMgH4ZXf0uJr0ySYDBpRjBOnsZS4T554ce1e4Qe4Vd7i7Gmv/s1600/z+dyni%C4%85.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh05catgrA8-2hMpuSdzxpPrxXOYUeBTJQHOmkY3sZtVgWtmQpVMwNTrer9zqiB-ZE7lt7PSi__P27TvZJg4lRaEuaQCyF2OMgH4ZXf0uJr0ySYDBpRjBOnsZS4T554ce1e4Qe4Vd7i7Gmv/s320/z+dyni%C4%85.jpg" width="320" /></a></div>
<i><br /></i>
<i>Jeszcze nie tak dawno cieszyliśmy się słońcem, kąpielami morskimi i długimi wieczorami przy ognisku, a tymczasem, w pełnej krasie zawitała do nas jesień. Dla jednych jest to czas pochmurny, deszczowy i nostalgiczny, a dla innych najpiękniejsza pora roku. Mimo, że osobiście zdecydowanie preferuję lato, to staram się jednak dostrzegać pozytywy jesiennych dni. Pewnie dlatego nie mogę się doczekać, aż wybiorę się z moją córeczką na spacer, aby zrobić nasz pierwszy wspólny bukiecik z liści czy zbudować pierwszego ludzika z kasztanów. Innym razem, ubiorę jej kalosze i palto, do rączki dam "pasiol" (czyt. parasol) i będziemy się pluskać w przydomowych kałużach.</i><br />
<i>Jesień też potrafi być piękna!</i><br />
<i>W mojej kuchni zrobiło się dyniowo. Na pierwszy rzut poszły muffinki z dyni, które wyszły dość ciężkie i wilgotne, o lekko piernikowym smaku. W sam raz do kawy na jesienne popołudnie lub pełnowartościowe drugie śniadanie, gdyż zawierają nie tylko warzywo i zdrowe płatki owsiane oraz mąkę razową, ale także porcję białka, ukrytą pod postacią amarantusa.</i><br />
<br />
<b>Składniki:</b><br />
<u>Mokre:</u><br />
3/4 szklanki surowej zmiksowanej dyni<br />
3/4 szklanki wody<br />
3 łyżki oleju<br />
1 łyżeczka melasy z trzciny cukrowej<br />
3/4 łyżeczki sody<br />
<br />
<u>Suche:</u><br />
0,5 szklanki mąki razowej<br />
0,5+2 łyżki szklanki amarantusa ekspandowanego<br />
3/4 szklanki płatków owsianych górskich<br />
1/4 szklanki otrębów (u mnie orkiszowe)<br />
5 łyżek cukru<br />
1 łyżeczka cynamonu<br />
<br />
W jednej misce wymieszać składniki mokre, w drugiej składniki suche. Składniki mokre wlać do suchych i wymieszać. Nakładać aż po brzegi papilotek (muffinki nie urosną zbyt wiele) i piec w piekarniku w 190 st. przez ok. 40 minut. Po ostudzeniu posypać cukrem pudrem.<br />
Smacznego!<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFVz8gt5C-VbvwwsPnR614eajl8KwQSEau3Gc_h7bLuy9Hc1CZ4f8zzkEtHAhJlde9JNdt8nxxcIzuZYO5H3L7MAfLN3JFzEfjWT42ynPMRHzHJveFjEUxl-hp2E8QhBi6mCS3Bgtn0JBo/s1600/z+dyni%C4%852.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgFVz8gt5C-VbvwwsPnR614eajl8KwQSEau3Gc_h7bLuy9Hc1CZ4f8zzkEtHAhJlde9JNdt8nxxcIzuZYO5H3L7MAfLN3JFzEfjWT42ynPMRHzHJveFjEUxl-hp2E8QhBi6mCS3Bgtn0JBo/s320/z+dyni%C4%852.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
Przepis dodaję do akcji:<br />
<br />
<a href="http://www.durszlak.pl/akcje-kulinarne/skarby-jesieni-w-kuchni-alergika"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/360/embed_z3cJE5yvp1xMCKri0LHYFOvQhcOezwzz.jpg" /></a>
<a href="http://www.durszlak.pl/akcje-kulinarne/dynia"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/326/embed_QOeK3RcwOwQC2y3IItOsGj9miKyuzgzz.jpg" /></a>Muffinkowa Mamahttp://www.blogger.com/profile/14316536910313447096noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2628516975844772009.post-14876969299420250882012-09-01T12:52:00.001+02:002012-09-01T13:18:59.347+02:00Krem czekoladowo- karobowy z ciecierzycy, czyli zdrowa alternatywa dla wegan i alergików<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizy-qblq5rxLtKfNs8lwsoKcGLsQLWBG_nnlqDFiCXP6xEFHj8JVd4qy5EHdFJhvn9NDLiguDr6nk-T-LfsdgE2SdEiQysL1NxbXSOFeXXtRvE5TGBXi_1wHMrJeTNh4DxFKUcpQEblphg/s1600/krem+czeko.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEizy-qblq5rxLtKfNs8lwsoKcGLsQLWBG_nnlqDFiCXP6xEFHj8JVd4qy5EHdFJhvn9NDLiguDr6nk-T-LfsdgE2SdEiQysL1NxbXSOFeXXtRvE5TGBXi_1wHMrJeTNh4DxFKUcpQEblphg/s320/krem+czeko.jpg" width="320" /></a></div>
<i><br /></i>
<i>Ta pasta jest po prostu rewelacyjna! Wczoraj, kiedy mąż zajadał się cukierkami czekoladowymi, postanowiłam zrobić coś, co mogłoby smakować podobnie. Wyjęłam więc z lodówki puszkę ciecierzycy i inspirując się wpisem na forum <a href="http://wegedzieciak.pl/viewtopic.php?t=10606">wegedzieciak.pl</a>, zrobiłam krem czekoladowo-karobowy. O ile sama ciecierzyca kompletnie mi nie smakuje, podobnie jak sam karob, tak powstała pasta przeszła moje najśmielsze oczekiwania. Po prawie półtorarocznej czekoladowej abstynencji, całą porcję zjadłam sama! W zamian za to, jeszcze przed zaśnięciem namiętnie skakałam na skakance ;) Chociaż patrząc na skomponowany przeze mnie skład, pasta z cieciorki, oprócz tego, że jest zdrowsza od tradycyjnych kremów czekoladowych, to jeszcze mniej kaloryczna. Zachęcam Was do spróbowania tego przysmaku. Dla niedowiarków dodam, że smakuje ona bardzo podobnie do cukierków czekoladowych, a zatem warto zaryzykować. Jeśli już zdecydujecie się na skorzystanie z mojego przepisu, bardzo chętnie poznam Wasze opinie!</i><br />
<b><br /></b>
<b>Składniki:</b><br />
150 g ciecierzycy z puszki<br />
4 łyżki karobu<br />
1 łyżeczka cukru waniliowego<br />
4-5 kropli olejku waniliowego (lub jeśli ktoś woli, można dodać więcej)<br />
3 łyżki wody<br />
2 łyżki cukru trzcinowego<br />
3 łyżki płatków owsianych<br />
2 łyżki oleju<br />
1 łyżka melasy z trzciny cukrowej<br />
<br />
Ciecierzycę odsączyć z zalewy. Wszystkie składniki, oprócz płatków owsianych umieścić w pojemniku i dokładnie zmiksować. Dodać płatki owsiane i jeszcze raz lekko zmiksować.<br />
Krem karobowo-czekoladowy można zajadać samodzielnie lub stosować na kanapki, do naleśników, placuszków, rogalików, itp.<br />
Smacznego!<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDqkjEwnOeMKdRNZGLpN8TLKusT5PHCk7uFdoh8vpSVqr7ItdGR-RCYrHOGUWHRcHPK0mHPjthauWwA-jkg-uMFwSQ7SZj1JSGc3EjXydX9AhB6HHc0j-ZUwUErKV6kYDo_tlOQA6E67fZ/s1600/krem+czeko2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgDqkjEwnOeMKdRNZGLpN8TLKusT5PHCk7uFdoh8vpSVqr7ItdGR-RCYrHOGUWHRcHPK0mHPjthauWwA-jkg-uMFwSQ7SZj1JSGc3EjXydX9AhB6HHc0j-ZUwUErKV6kYDo_tlOQA6E67fZ/s320/krem+czeko2.jpg" width="320" /></a></div>
<br />Muffinkowa Mamahttp://www.blogger.com/profile/14316536910313447096noreply@blogger.com16tag:blogger.com,1999:blog-2628516975844772009.post-46351168732313805852012-08-28T21:09:00.001+02:002012-08-28T21:09:37.970+02:00Ciasteczka owsiane z żurawiną<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvioJdBH_e42u7VwMbIayEFII2VPvPWoQfp0wIU41jycqLJremlvo3Aqe7ZTYq6YL4HOVbyF2Q3zs50Hse7LCXudw0uGx7-OAoVsdBnqa7Ldgu__SpXvHGnk1chsLovMnmNVJix8-I7BKt/s1600/ciacha+z+%C5%BCur+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjvioJdBH_e42u7VwMbIayEFII2VPvPWoQfp0wIU41jycqLJremlvo3Aqe7ZTYq6YL4HOVbyF2Q3zs50Hse7LCXudw0uGx7-OAoVsdBnqa7Ldgu__SpXvHGnk1chsLovMnmNVJix8-I7BKt/s320/ciacha+z+%C5%BCur+2.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<i>Każdy, kto regularnie odwiedza mojego bloga z pewnością już zauważył, że wyjątkowo lubuję się w płatkach owsianych. Nic dziwnego, w końcu to samo zdrowie, a w dodatku jeszcze smaczne. Podobne ciasteczka owsiane miałam już okazję zrobić. Przepis możecie znaleźć <a href="http://dietabezmleczna.blogspot.com/2012/03/ciasteczka-owsiane.html">tutaj</a>. Tym razem jednak zmieniłam kilka składników i wyszły zupełnie inne ciacha! Odpowiednio przypieczone, chrupiące, zdrowe i co najważniejsze- pyszne :) Polecam jako słodką przekąskę lub jako słodkie drugie śniadanie.</i><br />
<br />
<b>Składniki:</b><br />
2 szklanki płatków owsianych<br />
1/3 szklanki cukru trzcinowego<br />
0,5 szklanki mąki pszennej razowej<br />
0,5 szklanki roztopionej margaryny bezmlecznej<br />
1/2 łyżeczki soli<br />
1/2 szklanki musu z jabłka startego na tarce o średnich oczkach<br />
ok.100 g suszonej żurawiny<br />
<br />
Suche składniki dokładnie wymieszać. Dodać mus jabłkowy i
roztopioną margarynę. Wymieszać. Dodać żurawinę i ponownie wymieszać. Odstawić na 5-10 minut. Jeśli masa nie będzie jeszcze lepiąca, dodać kilka łyżek wody (u mnie nie było takiej potrzeby). Namaczać ręce w ciepłej wodzie i formować
kulki, a następnie spłaszczać je i wykładać na blachę posmarowaną
olejem. Piec ok. 30 minut w temperaturze 180 stopni. Zostawić do
ostygnięcia.<br />
Smacznego!<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5VSbioso1rEW_oaUfOo40xOWLx9eg1S4xscuUP50fS5arZLa8sz9LiDE3pD6Rp4XldPxtcbKyOakULzZQpfQxUc7raGKiaa9b9qPJIEY6tHh6ylhH2PZKS-QvDlPcwaNq_UzvNTpIdaip/s1600/ciacha+z+%C5%BCur.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5VSbioso1rEW_oaUfOo40xOWLx9eg1S4xscuUP50fS5arZLa8sz9LiDE3pD6Rp4XldPxtcbKyOakULzZQpfQxUc7raGKiaa9b9qPJIEY6tHh6ylhH2PZKS-QvDlPcwaNq_UzvNTpIdaip/s320/ciacha+z+%C5%BCur.jpg" width="320" /></a></div>
Muffinkowa Mamahttp://www.blogger.com/profile/14316536910313447096noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-2628516975844772009.post-12661373088971715912012-08-17T14:23:00.001+02:002012-08-17T14:24:19.405+02:00Zupa jarzynowa dla wegan i alergików<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidT2SHQUXUzr29DsCAzLCMxzbguOGs552fseuILZwQOWdSTSTUVoDiEGEWIPgPHtqMegZGID-yyM2u8Fpez7ENN6HqFjUCxuX6dOIYAgKj7htIrJ0M-UzRB8W2pr_TvIq5sQLC8_WM-8er/s1600/zupa2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEidT2SHQUXUzr29DsCAzLCMxzbguOGs552fseuILZwQOWdSTSTUVoDiEGEWIPgPHtqMegZGID-yyM2u8Fpez7ENN6HqFjUCxuX6dOIYAgKj7htIrJ0M-UzRB8W2pr_TvIq5sQLC8_WM-8er/s320/zupa2.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<i>Nie wiem jak Wy, drogie mamy karmiące dzieci alergiczne, ale ja od czasu przejścia na dietę przestałam gotować tradycyjne zupy. No bo jak, skoro wywar mięsny uczula, seler i pietruszka powodują wysypkę na buzi mojej córeczki, a zupę na samej marchewce trudno nazwać zupą. Jeśli już, to zdarza mi się zrobić zupy- kremy, prezentowane już kiedyś na blogu. Ale tak bardzo chciało mi się "normalnej" zupy, że zaczęłam szukać. Szukałam, aż znalazłam :) Na <a href="http://www.beawkuchni.com/2012/05/zupa-z-wiosennych-warzyw.html">blogu beawkuchni</a> trafiłam na zupkę z wiosennych warzyw. Zrobiłam ją i muszę przyznać, że w smaku niczym nie ustępuje tradycyjnym zupom. Dla mnie była po prostu pyszna, choć niestety mój mąż się do niej nie przekonał. Chyba ku mojej uciesze, bo cały garnuszek mogłam zjeść sama. Oczywiście nie jednego dnia ;) Przepis podaję z moimi niewielkimi modyfikacjami, po oryginał odsyłam do Bei.</i><br />
<br />
<b>Składniki:</b><br />
200 g młodych ziemniaków<br />
7 młodych marchewek<br />
200 g zielonego groszku<br />
ok. 1,2 l wody<br />
3 łyżki oliwy<br />
1 cebulka<br />
3-4 łyżki posiekanego koperku<br />
2 łyżki posiekanych listków mięty<br />
sól, pieprz<br />
<br />
Ziemniaki umyć i obrać. Pokroić w kostkę. Marchewkę umyć i oskrobać, pokroić w plasterki. Cebulkę obrać, posiekać i podsmażyć na oliwie. Dodać ziemniaki, marchewkę i dusić kilka minut. Warzywa zalać wodą, posolić, dodać groszek, koperek i gotować do miękkości (ok. 15-20 min). Doprawić solą, pieprzem i posiekaną miętą.<br />
Smacznego!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifjDHyhVAE5w0dkV1Zlhk2pj8t5Di7Nk52Fvu8rkA869-Z5TMyH-7_B9VSP_iNcrYLy-ff1Wmn_rZ5guRlKgA0TxMBfwXW5yXGvCjoJgcN4cfDkA-JlcUxusLJ6ABtYlTdtt1WyWKczlm-/s1600/zupa.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEifjDHyhVAE5w0dkV1Zlhk2pj8t5Di7Nk52Fvu8rkA869-Z5TMyH-7_B9VSP_iNcrYLy-ff1Wmn_rZ5guRlKgA0TxMBfwXW5yXGvCjoJgcN4cfDkA-JlcUxusLJ6ABtYlTdtt1WyWKczlm-/s320/zupa.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<br />Muffinkowa Mamahttp://www.blogger.com/profile/14316536910313447096noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-2628516975844772009.post-11703175883576273632012-07-30T11:37:00.001+02:002012-07-30T21:48:00.761+02:00Cukinia a'la ananas na zimę<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoNe74J3-LVw8m01H9MLVpCEXqzClPBDhjOfFE4Z0KAAADpQ3KsWIRqkOviLdRvSWebQ_TGDysTRXlIB7VqfDEPCKM9gnFud7P83chhGZUcfCxoa27orXEFKqqVJLiU7XBSnIeWu3HCAfB/s1600/cukinia+a'la+ananas.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjoNe74J3-LVw8m01H9MLVpCEXqzClPBDhjOfFE4Z0KAAADpQ3KsWIRqkOviLdRvSWebQ_TGDysTRXlIB7VqfDEPCKM9gnFud7P83chhGZUcfCxoa27orXEFKqqVJLiU7XBSnIeWu3HCAfB/s320/cukinia+a'la+ananas.jpg" width="320" /></a></div>
<div>
<i><br /></i></div>
<i></i><br />
<div>
<i><i><br /></i></i></div>
<i>
Ostatnio trudno mi znaleźć czas, aby cokolwiek napisać. Wszystko przez to, że całe dnie spędzam w kuchni, dążąc do powiększania domowej spiżarki. Wieczorem, nogi są już napuchnięte od ciągłego stania, ale czuję się szczęśliwa, kiedy patrzę na rosnące w oczach przetwory :) </i><br />
<div>
<i>Nie zamierzam zasypywać Was przepisami na kiszone ogórki czy kompoty owocowe, albo dżemy, bo zapewne każdy doskonale wie, jak je przygotować. Ale kiedy zrobię coś, w mojej opinii ciekawego, nie omieszkam nie podzielić się tym z Wami :)</i></div>
<div>
<i>Dlatego uważam, że na wpis z pewnością zasługuje moje kolejne tegoroczne odkrycie- cukinia a'la ananas. Być może ktoś z czytelników już próbował ten przepis, jednak dla mnie jest on nowością. Znalazłam go na <a href="http://www.wielkiezarcie.com/recipe10128.html">stronie</a> i po przyrządzeniu pierwszej porcji, od razu zabrałam się za kolejne. Co prawda, cukinia całkowicie przejdzie smakiem dopiero za około miesiąc, ale już po zagotowaniu czuć ten wspaniały aromat. A ponieważ, cukinia uczula rzadko, uważam, że może być świetnym zamiennikiem ananasa, którego sposobów wykorzystania jest wiele- sałatki, galaretki, desery, ciasta, a nawet potrawy mięsne. Przy braku pomysłów może też służyć za kompot.</i></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<b>Składniki:</b></div>
<div>
3 kg cukinii</div>
<div>
1 kg cukru</div>
<div>
2 cukry waniliowe</div>
<div>
3-4 goździki</div>
<div>
3-4 łyżeczki kwasku cytrynowego</div>
<div>
ode mnie: kilka kropli olejku waniliowego</div>
<div>
1,5 l wody</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Cukinię umyć, obrać i pokroić w kostkę. W garnku zagotować wodę z kwaskiem cytrynowym. Po ostudzeniu, cukinię zalać zalewą, przycisnąć talerzykiem i odstawić w chłodne miejsce na 24 godziny. Na drugi dzień, cukinię odsączyć na sicie. Do zalewy dodać pozostałe składniki i zagotować. Dodać cukinię i gotować jeszcze przez ok. 10 min. Gorącą cukinię wraz z zalewą, nakładać do słoików i pasteryzować przez ok. 15 minut.</div>
<div>
Smacznego!<br />
<br />
<br /></div>
<a href="http://www.durszlak.pl/akcje-kulinarne/domowa-spizarnia-lipiec"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/253/embed_E8S6ULUuekabFO8YMhh7dG07mgzhpwzz.jpg" /></a>Muffinkowa Mamahttp://www.blogger.com/profile/14316536910313447096noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2628516975844772009.post-89651288451068575702012-07-25T21:49:00.000+02:002012-07-30T21:51:52.453+02:00Cukinia faszerowana dla alergików i nie tylko<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMKqWKJneM7vVJcYzCUc7P9MvwOE_oc_I0YuFgz3iAvPd9_clwg-x6h-8yDWjc6QR_DhT-X2n1dnKKpueOeqbe9ReGNevXAB8otbvaMM-yh-wUomScUwgV84JG-0rJ1rWckA4HUneL608G/s1600/cukinia+faszerowana.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiMKqWKJneM7vVJcYzCUc7P9MvwOE_oc_I0YuFgz3iAvPd9_clwg-x6h-8yDWjc6QR_DhT-X2n1dnKKpueOeqbe9ReGNevXAB8otbvaMM-yh-wUomScUwgV84JG-0rJ1rWckA4HUneL608G/s320/cukinia+faszerowana.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<i>Cukinię faszerowaną cenię sobie nie tylko za rewelacyjny smak, ale także za to, że nadaje się zarówno na codzienny obiad, jak i na wytworną kolację. Dzisiejszy wariant został oczywiście specjalnie dostosowany do potrzeb alergików. </i><br />
<span style="background-color: white;"><i>To także pierwsze danie, zaprezentowane na blogu, które w swoim składzie zawiera płatki drożdżowe (drożdże nieaktywne). Osobiście, używam ich już od jakiegoś czasu, dzięki namowom Mamy Alergika i uważam je za wspaniały zamiennik sera. Postanowiłam o nich wspomnieć na blogu, ponieważ sama podchodziłam do nich dość sceptycznie. Jednak, muszę przyznać, że od pierwszego zakupu stosuję je niemalże codziennie, a dzięki nim grzanki, pizze czy nawet zwykłe kanapki, o wiele bardziej przypominają w smaku te niedietetyczne. Po szczegółowe informacje, odsyłam do wyszukiwarki, ale wspomnę jeszcze, że oprócz walorów smakowych, zawierają też szereg witamin i mikroelementów, a zatem warto w nie zainwestować.</i></span><br />
<span style="background-color: white;"><br /></span><br />
<span style="background-color: white;"><b>Składniki:</b></span><br />
2 średniej wielkości cukinie (u mnie jedna duża)<br />
500 g mięsa mielonego (u mnie 250 g drobiowego i 250 g wieprzowego)<br />
1 cebula<br />
1-2 ząbki czosnku<br />
płatki drożdżowe<br />
olej<br />
sól, pieprz, majeranek, zioła prowansalskie<br />
<br />
Cebulę obrać i drobno posiekać. Podsmażyć na odrobinie oleju. Mięso mielone przyprawić do smaku solą, pieprzem i majerankiem, dodać do cebuli i smażyć przez kilka minut. Cukinie dokładnie umyć, przekroić na pół i wydrążyć. Wybrany miąższ pokroić w kosteczkę i wrzucić na patelnię. Dodać czosnek przeciśnięty przez praskę i całość dusić pod przykryciem przez kilka minut. Całość jeszcze raz przyprawić do smaku. Środek cukinii posmarować pędzelkiem namoczonym w oleju. Oprószyć pieprzem, solą i ziołami prowansalskimi. Napełnić je farszem. Ułożyć na blasze i zapiekać w piekarniku w temp. 180 st. przez ok. 40 minut. Pod koniec pieczenia, wierzch posypać płatkami drożdżowymi.<br />
Smacznego!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZb-QOl_COFk8y-HKC2b1VVGE7kUjLlLgURLRzgmnvrwdi_MTWx2AOFAXKz5ouhvwSR2GfyrF27YvDOknnQ606eRk8ZSPpkSB4kWlTKs2zRJPEgQckKD3Cv6bCrgS_qyWODFO-wnPE6g0N/s1600/cukinia+faszerowana+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZb-QOl_COFk8y-HKC2b1VVGE7kUjLlLgURLRzgmnvrwdi_MTWx2AOFAXKz5ouhvwSR2GfyrF27YvDOknnQ606eRk8ZSPpkSB4kWlTKs2zRJPEgQckKD3Cv6bCrgS_qyWODFO-wnPE6g0N/s320/cukinia+faszerowana+2.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.durszlak.pl/akcje-kulinarne/cukinia-2012" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/193/embed_xyVQyaL43zwJvCrzKdQ1A4UsK6UqCgzz.jpg" /></a></div>Muffinkowa Mamahttp://www.blogger.com/profile/14316536910313447096noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2628516975844772009.post-68489112415148586682012-07-24T14:34:00.000+02:002012-07-24T16:45:47.474+02:00Syrop miętowy<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYAcCGcS1Ij7U1zAWHOSggr-ebr1B7XW9MqlHbo9s2QGZQpIfk79I0pKiSk8NON15N2HTboLSCVg9J_2fEKXL-kYs4Y9XVJHEZGlM9XtkGBO9nQX2om_Ujuc57offYKeuMOKLhW7PNRpN0/s1600/syrop+mi%C4%99towy.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYAcCGcS1Ij7U1zAWHOSggr-ebr1B7XW9MqlHbo9s2QGZQpIfk79I0pKiSk8NON15N2HTboLSCVg9J_2fEKXL-kYs4Y9XVJHEZGlM9XtkGBO9nQX2om_Ujuc57offYKeuMOKLhW7PNRpN0/s320/syrop+mi%C4%99towy.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div>
<i><br /></i></div>
<div>
<i>W tym roku zrobiłam go po raz pierwszy. Suszonej mięty wystarczy mi aż do wiosny, dlatego postanowiłam przetworzyć ją na coś innego. Na stronie <a href="http://www.e-ogrodek.pl/tagi/syrop+z+mi%C4%99ty">e-ogrodek.pl</a> znalazłam przepis na syrop miętowy i tym o to sposobem wzbogaciłam się o kilka słoiczków słodu, który z powodzeniem można wykorzystać do naleśników, placuszków, deserów, muffinek, ciast czy po prostu do sporządzenia słodkiego napoju. Jako, że krążą pogłoski, że mięta spożywana w dużych ilościach, może wpływać na </i><i style="background-color: white;">zmniejszenie laktacji, spożywam ją jedynie okazjonalnie, ale słodki syropek z pewnością wykorzystam.</i></div>
<div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<b>Składniki:</b></div>
<div>
4 szklanki liści mięty pieprzowej</div>
<div>
biały cukier</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Liście mięty umyć i włożyć do garnka z grubym dnem. Zalać wodą w takiej ilości, aby przykryć miętę. Dusić na małym ogniu przez 30 minut. Odcedzić na sicie. Odmierzyć ilość płynu i na każdą szklankę wywaru dodać 1 szklankę cukru. Całość zagotować, aby cukier się rozpuścił. Gorący syrop przelać do wyparzonych słoiczków i postawić do góry dnem. </div>
<div>
Smacznego!</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<i>Uwaga!</i></div>
<div>
<i>Na stronie jest informacja, że syrop można również zamrozić. Ja wlałam go po prostu do słoiczków i na drugi dzień włożyłam do lodówki. Jeśli chcecie go dłużej przechowywać, można go pasteryzować przez ok. 15 minut.</i></div>
<div>
<i><br /></i></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgR9JP3ANm-wUTgMmekiJtX1ldJozmkcCP7SzE2QtLDRF0L-4egAH9KzKtLldp2Neihz99V9aDgqeZ_lLMCLn10Bw_mt9ulgvDrhVhVXxX6_HLM8CHjTi7r0fNt8RgB-I0JofCju1a5L9NU/s1600/syrop+mi%C4%99towy+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgR9JP3ANm-wUTgMmekiJtX1ldJozmkcCP7SzE2QtLDRF0L-4egAH9KzKtLldp2Neihz99V9aDgqeZ_lLMCLn10Bw_mt9ulgvDrhVhVXxX6_HLM8CHjTi7r0fNt8RgB-I0JofCju1a5L9NU/s320/syrop+mi%C4%99towy+2.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div>
Przepis dodaję do akcji: </div>
</div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.durszlak.pl/akcje-kulinarne/domowa-spizarnia-lipiec" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/253/embed_E8S6ULUuekabFO8YMhh7dG07mgzhpwzz.jpg" /></a></div>Muffinkowa Mamahttp://www.blogger.com/profile/14316536910313447096noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2628516975844772009.post-73044234186843088432012-07-21T22:30:00.001+02:002012-07-30T21:54:38.922+02:00Razowe muffinki orkiszowo- bananowe z jagodami<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJGkaiRmCy_sZu3rhpSgetHvVIzBPMDfyFv99aPWxsD17eh089Y-gPYGd5727VxccHW7L608IhBChdCwkPO__QZA_I6qlFlK8R1v-RRo0pJAXB_09TVk0TKM1LzIuP6_I0C6Xk_KH6zgtR/s1600/muffiny+z+jagod.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJGkaiRmCy_sZu3rhpSgetHvVIzBPMDfyFv99aPWxsD17eh089Y-gPYGd5727VxccHW7L608IhBChdCwkPO__QZA_I6qlFlK8R1v-RRo0pJAXB_09TVk0TKM1LzIuP6_I0C6Xk_KH6zgtR/s320/muffiny+z+jagod.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<i>W minionym czasie byłam niestety wyłączona z życia blogosfery i to wcale nie za sprawą wakacji, które cały czas jeszcze przede mną, a zepsutego laptopa, którego dopiero dzisiaj odebrałam z naprawy. Na szczęście, bo muszę przyznać, że bardzo brakowało mi tego blogowego życia.</i><br />
<div>
<i>Nie oznacza to, że w tym czasie nic nie robiłam. W mojej kuchni, jak zawsze w okresie letnim, dzieje się wiele. Posiadanie własnego ogródka zobowiązuje i sprawia, że nic, co zostało własnoręcznie wyhodowane, a przede wszystkim jest w pełni naturalne, nie może się zmarnować. </i></div>
<div>
<i>Dlatego też w czasie mojej nieobecności, zamroziłam wydrążone wiśnie, połówki moreli, własnoręcznie zebrane jagody, drobno posiekany koperek, którego smak uwielbiam, liście lubczyku zebrane z ogródka, zielony groszek i posiekaną bazylię. Wszystko przyda się podczas zimowych wojowań w kuchni, bo jak wiadomo, mrożonki nie tylko zachowują swój naturalny smak i wygląd, ale także komplet witamin. W mniejszych ilościach robiłam także kompoty, bo od dawna pijemy tylko wodę, a zatem staramy się unikać niepotrzebnego cukru, jaki znajduje się w takich napojach. Ale w zamian za to zrobiłam pyszne dżemiki wiśniowe oraz coś, co jest dla mnie nowością- cukiniowe dżemy z galaretką o różnych smakach. Jeśli czas mi na to pozwoli, na pewno zaprezentuję je na blogu. W tym roku po raz pierwszy zrobiłam także kiszoną cukinię, która smakuje podobnie do ogórków kiszonych. Ponieważ cukinii u nas pod dostatkiem, mam jeszcze mnóstwo pomysłów na jej spożytkowanie.</i></div>
<div>
<i>W miarę czasu, również na bieżąco starałam się przygotowywać potrawy i wypieki, zawierające letnie warzywa i owoce. </i></div>
<div>
<i><br /></i></div>
<div>
<i>Dzisiaj zacznę od razowych muffinek orkiszowo-bananowych z jagodami, na które przepis znalazłam <a href="http://wizaz.pl/kulinaria/przepis-widok,1116,dietetyczne-muffinki">na stronie</a>. Odpowiednio go zmodyfikowałam i tak oto powstały pyszne muffinki- mięciutkie, puszyste i delikatne. Ich orzechowy aromat i jagodowo- bananowy smak, sprawiły, że babeczki po prostu rozpływały się w ustach. Spróbujcie koniecznie!</i></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<b>Składniki:</b></div>
<div>
<u>Suche:</u></div>
<div>
<div>
3/4 szklanki płatków owsianych błyskawicznych</div>
<div>
1 i 1/4 szklanki razowej mąki orkiszowej</div>
<div>
1 łyżeczka sody</div>
<div>
1/4 łyżeczki soli</div>
<div>
1/3 szklanki cukru</div>
</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<u>Mokre</u>:</div>
<div>
1 szklanka mleka roślinnego (u mnie ryżowe)</div>
<div>
1/3 szklanki oleju</div>
<div>
1 rozgnieciony banan</div>
<div>
<br /></div>
<div>
1/2 szklanki jagód</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
Płatki owsiane zalać mlekiem i odstawić na kilka minut. Dodać składniki mokre i wymieszać. W drugiej miseczce wymieszać wszystkie suche produkty. Składniki mokre wlać do suchych i wymieszać. Dodać jagody i ponownie delikatnie wymieszać. Masę nakładać do papilotek. Piec w temp. 200 st. przez ok. 15 min.</div>
<div>
Smacznego!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvkOItGtd4OjASXXgtqndFQaLVJeHDQZkOvYsajv0gzhSOxUH7-L21pyXTzc2RjDleCf8b9Xti4IryrulRaJkYBdCEi5JpXPOEWmN5deGfBnTFyoU3S3TUd2oJNYZIdhVk6wcSkGbM8bA8/s1600/muffiny+z+jagod+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="270" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvkOItGtd4OjASXXgtqndFQaLVJeHDQZkOvYsajv0gzhSOxUH7-L21pyXTzc2RjDleCf8b9Xti4IryrulRaJkYBdCEi5JpXPOEWmN5deGfBnTFyoU3S3TUd2oJNYZIdhVk6wcSkGbM8bA8/s320/muffiny+z+jagod+2.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh10tl4t7QqBj5Mr8ZFGJm4yS0yahXBmdzMh2QjfCxyTZf5Vz2pbKP6ikHyojAkT0YY_L2RHqC1dLLOWlwvzoDbek9ft5_EQpyWlGHj9RFnGbLsGJiD4dHuSbbxciNqqJEhUav84S8lMK2N/s1600/muffiny+z+jagod.3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="227" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh10tl4t7QqBj5Mr8ZFGJm4yS0yahXBmdzMh2QjfCxyTZf5Vz2pbKP6ikHyojAkT0YY_L2RHqC1dLLOWlwvzoDbek9ft5_EQpyWlGHj9RFnGbLsGJiD4dHuSbbxciNqqJEhUav84S8lMK2N/s320/muffiny+z+jagod.3.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<span id="goog_910324922"></span><span id="goog_910324923"></span></div>
<div>
<br /></div>
<a href="http://www.durszlak.pl/akcje-kulinarne/muffinkowo-2012"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/117/embed_tyucyzwU23tixMbP6EjAF4BaCxKeBwzz.jpg" /></a>
<a href="http://www.durszlak.pl/akcje-kulinarne/slodkie-wakacje"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/268/embed_jndnjywH4zDo9fqnr29zCtHnLFIWpQzz.jpg" /></a>
<a href="http://www.durszlak.pl/akcje-kulinarne/jagodowo-nam-4"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/231/embed_J8genHNoMlA5FRkDHWyWbUaqW3Hwbgzz.JPG" /></a>Muffinkowa Mamahttp://www.blogger.com/profile/14316536910313447096noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2628516975844772009.post-28080566394990574182012-07-09T22:39:00.005+02:002012-07-10T10:26:31.634+02:00Drożdżowe z owocami- bez mleka krowiego i jajek<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjouua3dEilS9HNf5vhbjFcqlX8fkqSAuCEm5COMMU4RqGEJ1KeYiUd_UW0zcipJ6m_F92HJnN1w5k566bGx4jwJIfJQ1lXwYXw-C3x-Z0KRIdWKnniMIM7M2ByDFUp1op0mJHT8nHdXHn9/s1600/dro%C5%BCd%C5%BC2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjouua3dEilS9HNf5vhbjFcqlX8fkqSAuCEm5COMMU4RqGEJ1KeYiUd_UW0zcipJ6m_F92HJnN1w5k566bGx4jwJIfJQ1lXwYXw-C3x-Z0KRIdWKnniMIM7M2ByDFUp1op0mJHT8nHdXHn9/s320/dro%C5%BCd%C5%BC2.jpg" width="320" /></a></div>
<i><br /></i><br />
<i>Lato od zawsze kojarzyło mi się z zapachem ciasta drożdżowego. Zresztą uwielbiam je pod każdą postacią, dlatego, kiedy zobaczyłam przepis na blogu <a href="http://mojetworyprzetwory.blogspot.com/2012/07/drozdzowe-z-czeresniami.html">MojeTworyPrzetwory</a>, od razu musiałam go wypróbować. Od tego czasu, ciasto zrobiłam już dwa razy i zapewniam, że to nie koniec :) Drożdżówka wyszła mięciutka i puszysta, a cała blacha jeszcze tego samego dnia zrobiła się pusta. </i><br />
<i>W celach eksperymentalnych, połowę zrobiłam z jabłkami, a drugą z samą kruszonką. Ta pierwsza wersja była o wiele smaczniejsza, dlatego też za drugim razem zrobiłam już całe ciasto z owocami- wiśniami i jabłkami. Poniżej przepis już w wersji dla alergików.</i><br />
<br />
<b>Składniki:</b><br />
3,5 szklanki mąki pszennej<br />
0,5 szklanki cukru<br />
4 łyżki oleju<br />
1 szklanka mleka roślinnego (u mnie ryżowe)<br />
1/2 k. margaryny bezmlecznej<br />
25 g drożdży<br />
1 cukier waniliowy<br />
1/3 łyżeczki soli<br />
<br />
<u>Składniki na krus<span style="background-color: white;">zonkę:</span></u><br />
50 g margaryny bezmlecznej<br />
10 łyżek mąki<br />
4 łyżki cukru<br />
1 p. cukru waniliowego<br />
<br />
Mąkę przesiać przez sitko. Zrobić w niej zagłębienie i wsypać rozkruszone drożdże. Na drożdże wysypać połowę cukru oraz wlać połowę mleka. Wymieszać z odrobiną mąki, tak aby zaczyn uzyskał konsystencję gęstej śmietany. Odstawić na ok. 20 min. Margarynę roztopić i wlać do miski. Dodać pozostałe składniki i wyrobić ciasto. Przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia w temperaturze pokojowej na ok. 1,5 godz. W tym czasie zrobić kruszonkę. Wszystkie składniki wsypać do miseczki i ucierać, aż do powstania drobnych kuleczek. Ciasto wyłożyć na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, wyłożyć owocami i posypać kruszonką. Piec w temp. 180 st. przez ok. 45 min.<br />
Smacznego!
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzcO9-Fc4pvpKvwGE3BPUDy-21o07yaVUJpraRxjVvHP2sJdDLdgSXyP6OyS5-2Sg-oshtdZd0eUH_atnp9NeERwF_W4DPnijoH-RtI9xrdHVtibqcCcsPk4CjY8hA67QedeygtFpyP0X2/s1600/dro%C5%BCd%C5%BC1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhzcO9-Fc4pvpKvwGE3BPUDy-21o07yaVUJpraRxjVvHP2sJdDLdgSXyP6OyS5-2Sg-oshtdZd0eUH_atnp9NeERwF_W4DPnijoH-RtI9xrdHVtibqcCcsPk4CjY8hA67QedeygtFpyP0X2/s320/dro%C5%BCd%C5%BC1.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3LgRpelMRYWRUd6tfIoLVgIG4VWIx6Lz0tvdsX89LaPKLf3i7XKjwqAHlZqkbo-AtdtEX8L5anLZRTe8-NAzSvTHxrGMejn_SZ15cndseCjW1uYStgvP9uyxKWivyTvaVOOgOtg_iE6f8/s1600/dro%C5%BCd%C5%BC.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="204" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3LgRpelMRYWRUd6tfIoLVgIG4VWIx6Lz0tvdsX89LaPKLf3i7XKjwqAHlZqkbo-AtdtEX8L5anLZRTe8-NAzSvTHxrGMejn_SZ15cndseCjW1uYStgvP9uyxKWivyTvaVOOgOtg_iE6f8/s320/dro%C5%BCd%C5%BC.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<br />Muffinkowa Mamahttp://www.blogger.com/profile/14316536910313447096noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2628516975844772009.post-61885107759079345112012-06-30T10:35:00.002+02:002012-06-30T10:39:09.467+02:00Jagodzianki bez mleka i jajek<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZ7nMG97HOt74dBEsbkThJRY5GFid1j5kdWItTpzv306W1djh0Diqza8v2qixiqCfNN4HbGKsP52LQ1vJxscWZigkOV2MeE2jQmUymakxucVihbXDQ7GEgd1xEiQynowFnnXI24qpM1Baq/s1600/jagod+2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjZ7nMG97HOt74dBEsbkThJRY5GFid1j5kdWItTpzv306W1djh0Diqza8v2qixiqCfNN4HbGKsP52LQ1vJxscWZigkOV2MeE2jQmUymakxucVihbXDQ7GEgd1xEiQynowFnnXI24qpM1Baq/s320/jagod+2.jpg" width="320" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<i>Jagodzianki "chodziły" za mną od dawna. Dlatego jak tylko zebraliśmy troszkę więcej jagód, od razu postanowiłam je zrobić. Przepis "pożyczyłam" od <a href="http://smakolykialergika.blogspot.com/2011/07/jagodzianki_22.html">Patyski</a>, bo stwierdziłam, że skoro ona ma wypróbowany przepis bezmleczny, to ja nie będę już ryzykować :) Jagodzianki wyszły pyszne, po prostu rozpływały się w ustach! Ciasto było mięciutkie, puszyste i wspaniale wyrośnięte. Przepis, nieco zmodyfikowany, dodaję do akcji: <a href="http://www.durszlak.pl/akcje-kulinarne/owoce-lasu">Owoce lasu</a>, <a href="http://www.durszlak.pl/akcje-kulinarne/jagodowo-nam-4">Jagodowo nam 4!</a> i <a href="http://www.durszlak.pl/akcje-kulinarne/rosliny-jadalne-z-polskiej-laki-i-lasu-edycja-letnia">Rośliny jadalne polskiej łąki i lasu</a>.</i><br />
<br />
<b>Składniki</b> (oryginalny przepis <a href="http://smakolykialergika.blogspot.com/2011/07/jagodzianki_22.html">tutaj</a>):<br />
2 szklanki mąki<br />
1 i 1/2 szklanki letniej wody<br />
3 łyżki cukru<br />
szczypta soli<br />
2 łyżeczki naturalnego cukru waniliowego<br />
15-20 g drożdży<br />
1/4 szklanki oleju<br />
Nadzienie:<br />
1 szklanka jagód<br />
cukier do posypania<br />
<br />
Do miseczki wsypać 1/2 szklanki letniej wody. Dodać 1 łyżeczkę mąki, 1 łyżeczkę cukru, drożdże i wymieszać. Odstawić na 10-15 min do wyrośnięcia. Do drugiej miski wsypać przesianą przez sitko mąkę, sól, cukier waniliowy oraz dodać olej, 1/2 szklanki letniej wody i zaczyn. Wyrobić ciasto. Jeśli będzie zbyt twarde, można dodać więcej wody. Odstawić w ciepłe miejsce aż do podwojenia objętości. Ciasto rozwałkować na ok. 1 cm grubości i wycinać koła. Na każde nałożyć 2 łyżeczki jagód i posypać 1/2 łyżeczki cukru. Brzegi zlepić ze sobą i ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, złączeniami do dołu. Odstawić jeszcze na 30 min. Piec ok. 25 min. w temp. 175 st. Podawać posypane cukrem pudrem.<br />
Smacznego!<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIFX_kKXxb-q1625Fb3yoW1O5p3ODmZSqNx9Z0G8jqI8U-_SLKmOCM7_fA_BmtD2TqNKsHJCFvGZkZX3AGkDCEou2x8bj8ujbY_EwxP5LWm6zXSDo4yH4m3f8uxDvMMgtC8EeFlXOwysRR/s1600/jagod1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgIFX_kKXxb-q1625Fb3yoW1O5p3ODmZSqNx9Z0G8jqI8U-_SLKmOCM7_fA_BmtD2TqNKsHJCFvGZkZX3AGkDCEou2x8bj8ujbY_EwxP5LWm6zXSDo4yH4m3f8uxDvMMgtC8EeFlXOwysRR/s320/jagod1.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1I_-xzBhsSnKI9mrzB2kj0d018_L7kLiLR1njRMw808TiudDptJyukit8E02zK_jNqm2yjVdtk2lbb55HuXiVJ-Flri6IloXcNOkd5GWmhjN1VdZJpI-IH8T9uZd2pM_AB-2bojor-FcQ/s1600/jagod3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1I_-xzBhsSnKI9mrzB2kj0d018_L7kLiLR1njRMw808TiudDptJyukit8E02zK_jNqm2yjVdtk2lbb55HuXiVJ-Flri6IloXcNOkd5GWmhjN1VdZJpI-IH8T9uZd2pM_AB-2bojor-FcQ/s320/jagod3.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.durszlak.pl/akcje-kulinarne/owoce-lasu" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/269/embed_A6rzsETDv9LfgZ7f5SZvN9uXuM3dxQzz.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.durszlak.pl/akcje-kulinarne/rosliny-jadalne-z-polskiej-laki-i-lasu-edycja-letnia" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/196/embed_qUbvBg97gxxhzLWbhZgm3YoYpm2UMAzz.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://www.durszlak.pl/akcje-kulinarne/jagodowo-nam-4" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/231/embed_J8genHNoMlA5FRkDHWyWbUaqW3Hwbgzz.JPG" /></a></div>Muffinkowa Mamahttp://www.blogger.com/profile/14316536910313447096noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-2628516975844772009.post-74466992129885048492012-06-29T15:57:00.000+02:002012-06-29T15:57:20.171+02:00Pancakes z jagodami<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkNhyAXR2yhanaxxjNYjwLOhoS2gQuIujPvbFa_P2Ll90lrSIaxMx9i6h5UHhBw3PGFvZG4XyQ_eUOwqslIHiTydEDZExGow9I7FoqcWeDB1tSq22q0teT79zAQyDDjBYWqpgYjE221ExZ/s1600/panc.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhkNhyAXR2yhanaxxjNYjwLOhoS2gQuIujPvbFa_P2Ll90lrSIaxMx9i6h5UHhBw3PGFvZG4XyQ_eUOwqslIHiTydEDZExGow9I7FoqcWeDB1tSq22q0teT79zAQyDDjBYWqpgYjE221ExZ/s320/panc.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<i>Jagodowego szaleństwa ciąg dalszy! Przepis na te pankejki, zaczerpnęłam z <a href="http://tryingtocookandbake.blogspot.com/2012/02/pancakes-bez-jajek-z-czeresniami.html">tego bloga</a>. Zamiast proszku do pieczenia, użyłam sody, a mleko zamieniłam na ryżowe. Dodatkowo dodałam do nich mnóstwo świeżych i pysznych jagódek. Efekt z pewnością wart wypróbowania, zarówno na słodkie śniadanie czy deser, jak i II danie obiadowe. </i><br />
<i>Przepis dodaję do akcji: <a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/jagodowo-nam-4">Jagodowo Nam 4!</a> i <a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/racuchy-wszelkiej-masci">Racuchy wszelkiej maści.</a> </i><br />
<br />
<b>Składniki:</b><br />
2 szklanki mąki pszennej<br />
1 i 1/2 szklanki mleka roślinnego (u mnie ryżowe)<br />
3 łyżki cukru<br />
2 łyżeczki sody<br />
3/4 szklanki jagód<br />
syrop klonowy do polania<br />
<br />
Mąkę przesiać przez sitko. Dodać cukier, sodę, wlać mleko i zmiksować w celu uzyskania jednolitej masy. Wsypać jagody i delikatnie wymieszać łyżką. Porcję ciasta nakładać na suchą, mocno rozgrzaną patelnię i smażyć niewielkie placuszki (ok. 14 cm średnicy). Kiedy na całej powierzchni placka, pojawią się wypustki, przewracać na drugą stronę i smażyć jeszcze przez chwilę. Podawać polane syropem klonowym.<br />
Smacznego!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/jagodowo-nam-4" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/231/embed_J8genHNoMlA5FRkDHWyWbUaqW3Hwbgzz.JPG" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/racuchy-wszelkiej-masci" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/219/embed_uRXsTFlTFlc2X7yOfkKjd444dyRVegzz.jpg" /></a></div>Muffinkowa Mamahttp://www.blogger.com/profile/14316536910313447096noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2628516975844772009.post-59107558033194431472012-06-27T20:00:00.000+02:002012-06-27T08:52:44.498+02:00Parfait z wątróbek drobiowych<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiA0vpXMC1KTldifVA14Eg_HSb0IdeCX12lae1AMNWcLrNEF-ayzK0h6QwtN3kUJfUzw9VyuBWyFTGtWlw2iONvGeP2BLVhstP1fhvw2X-_EipKbaARPevtMlEVqGbupgOx-qeo70d4FA8/s1600/parfait.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="239" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhiA0vpXMC1KTldifVA14Eg_HSb0IdeCX12lae1AMNWcLrNEF-ayzK0h6QwtN3kUJfUzw9VyuBWyFTGtWlw2iONvGeP2BLVhstP1fhvw2X-_EipKbaARPevtMlEVqGbupgOx-qeo70d4FA8/s320/parfait.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<i>Był czas, kiedy nie przepadałam za wątróbką. Zmieniło się to od momentu, kiedy przygotowałam ją po raz pierwszy sama. Od tej pory polubiłam ją nie tylko solo, ale też w innych potrawach. </i><br />
<i>Wszystkie mamy karmiące małych alergików wiedzą, jak trudno jest przygotować coś na kanapki, dlatego parfait z wątróbek jest moją kolejną propozycją, która będzie odpowiednia także dla innych członków rodziny. Ten niby pasztet jest smaczny, zdrowy i prosty w wykonaniu, a można go przechowywać przez kilka dni w lodówce</i>. <i>Spróbujcie sami!</i><br />
<br />
Składniki:<br />
40 dag wątróbki drobiowej<br />
1 cebula<br />
ząbek czosnku<br />
3 łyżki oleju+ 1 łyżka do smażenia <br />
1 łyżka majeranku<br />
1 łyżeczka ziół prowansalskich<br />
szczypta gałki muszkatołowej<br />
szczypta tymianku <br />
sól, pieprz<br />
<br />
Wątróbki umyć, osuszyć i pokroić na mniejsze kawałki, jednocześnie usuwając wszelkie błonki. Podsmażyć na 1 łyżce oleju. Cebulę obrać, pokroić i dodać na patelnię. Dodać majeranek, pieprz i smażyć przez chwilę, a następnie dusić pod przykryciem jeszcze przez kilka minut. Całość zmiksować. Dodać sól, przeciśnięty przez praskę ząbek czosnku i pozostałe przyprawy oraz 3 łyżki oleju. Całość ponownie zmiksować aż do uzyskania jednolitej konsystencji. Przechowywać w lodówce przez 2-3 dni. <br />
Smacznego!<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxc_9_IB3deA6HIKsFHmf1vPF5HIj3mJd5nZoyWnOQeYKIZpIwBMLD5zNKJ8LTovclmckKRd6SbdXdiuPshkA5BGkN7Jo6_oX8_NvDfg3yWR4i4u7pEBlYrNc9haCjDtOrDqA1ZZmvDPNU/s1600/parfait2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhxc_9_IB3deA6HIKsFHmf1vPF5HIj3mJd5nZoyWnOQeYKIZpIwBMLD5zNKJ8LTovclmckKRd6SbdXdiuPshkA5BGkN7Jo6_oX8_NvDfg3yWR4i4u7pEBlYrNc9haCjDtOrDqA1ZZmvDPNU/s320/parfait2.jpg" width="320" /></a></div>
<br />Muffinkowa Mamahttp://www.blogger.com/profile/14316536910313447096noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2628516975844772009.post-71891196685719319022012-06-26T22:06:00.000+02:002012-06-26T22:06:44.697+02:00Pierogi z jagodami<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzZJL7nIKuFXZrqR9-faA54n4YKlMWTMzLpIR2zOVY2Q63H3tt7xFig8UcvyiVE5WLZqpFKzx0HhAgEsG-mWx79vZB6lz2HOV38G5GivVlspjY22yuJ5po94qHwffipicj8ySgK8I5bOpx/s1600/jagod4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzZJL7nIKuFXZrqR9-faA54n4YKlMWTMzLpIR2zOVY2Q63H3tt7xFig8UcvyiVE5WLZqpFKzx0HhAgEsG-mWx79vZB6lz2HOV38G5GivVlspjY22yuJ5po94qHwffipicj8ySgK8I5bOpx/s320/jagod4.jpg" width="320" /></a></div>
<i><br /></i><br />
<i>Nawet nie wiecie, jak się cieszę, że zaczął się sezon jagodowy! Bardzo na niego czekałam, bo akurat w ubiegłym roku nie zrobiliśmy żadnych zapasów tych wdzięcznych owoców. Dlatego też, jak tylko dowiedziałam się, że w lesie pojawiły się pierwsze jagódki, wyciągnęłam męża na łowy :) Przez godzinę nazbieraliśmy prawie litr jagód, a satysfakcja o wiele większa, niż z tych, zakupionych na targu :)</i><br />
<i>Od dawna marzyłam o pierogach z jagodami, a zatem przygotowałam je jako pierwsze. Wyszły pyszne, aż rozpływały się w ustach! Jeśli tylko jutro dopisze pogoda, wybieramy się znowu do lasu, bo wszystko, co jagodowe- uwielbiam :) Przepis dodaję do akcji: <a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/jagodowo-nam-4#">Jagodowo nam 4!</a> i <a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/rosliny-jadalne-z-polskiej-laki-i-lasu-edycja-letnia">Rośliny jadalne polskiej łąki i lasu- edycja letnia.</a></i><br />
<br />
<b>Składniki </b>(<i>na ok. 45 pierogów):</i><br />
3 szklanki mąki tortowej<br />
1 szklanka bardzo gorącej wody<br />
2-3 szczypty soli<br />
ok. 0,5 litra jagód<br />
cukier<br />
<br />
Mąkę przesiać przez sitko i wysypać na stolnicę. Dodać szczyptę soli i wymieszać. W mące zrobić zagłębienie, wlać gorącą wodę, wymieszać łyżką i wyrobić ciasto. Rozwałkować cieniutko, w razie potrzeby, podsypywać mąką i wycinać kółka. Na każde nałożyć ok. 2 łyżeczek jagód, posypać 1/2 łyżeczki cukru i zlepić brzegi. Jeśli ciasto nie chce się lepić, można smarować brzegi kółka pędzelkiem, namoczonym w ciepłej wodzie. Pierogi wrzucać do wrzącej, osolonej wody i gotować do momentu, aż ciasto będzie miękkie. Można podawać posypane cukrem lub polane śmietaną roślinną.<br />
Smacznego!<br />
<span style="color: #444444; font-family: Arial,Tahoma,Helvetica,FreeSans,sans-serif; font-size: x-small;"><span style="line-height: 18px;"><br /></span></span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlkjAJkIXCL6BauWSe_R7VcEHfWbcUnOspFH2LCdqnlJPN0NAKocGzNqXectoBdQRPvnHKLQBiqIA8MM8ECd0usU49nZ8HPAupuVn1UB1xXgks3mhbXVDYEtu4X7SsoU6YuxXWd_cWFoCi/s1600/jagod.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlkjAJkIXCL6BauWSe_R7VcEHfWbcUnOspFH2LCdqnlJPN0NAKocGzNqXectoBdQRPvnHKLQBiqIA8MM8ECd0usU49nZ8HPAupuVn1UB1xXgks3mhbXVDYEtu4X7SsoU6YuxXWd_cWFoCi/s320/jagod.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjl1G0yyPYFVKJTvy4ry6BEwmyTV7kcxRu-3XMiy9RuhfCp5X_RJiK9NvpOHMDiVB0HsuBMK92vNIy241KNffxwN8vIgP7Cus3bndixcqf5a5KxPy_m17tc0LV8GfvveXMkyPBZL6R0Z_QM/s1600/jagod2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjl1G0yyPYFVKJTvy4ry6BEwmyTV7kcxRu-3XMiy9RuhfCp5X_RJiK9NvpOHMDiVB0HsuBMK92vNIy241KNffxwN8vIgP7Cus3bndixcqf5a5KxPy_m17tc0LV8GfvveXMkyPBZL6R0Z_QM/s320/jagod2.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2epeY045vnCIEVUgqM1_mIa3nwzYWfxKxxiRF8DI0Fv7flBc4zhbiZD4IqyYkl_ah7_6I6PpsOx9sf5Gqmp6dlz2pApu69z-uk_y-ybxlfmvggOB-prs5uDe_7PbIWIMn2hLXqveFV8Ic/s1600/jagod3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj2epeY045vnCIEVUgqM1_mIa3nwzYWfxKxxiRF8DI0Fv7flBc4zhbiZD4IqyYkl_ah7_6I6PpsOx9sf5Gqmp6dlz2pApu69z-uk_y-ybxlfmvggOB-prs5uDe_7PbIWIMn2hLXqveFV8Ic/s320/jagod3.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3eeOkoWccsLhbTIbAxSFxt6lm2k7mHSFbyKgIE1VSYYjr2_1a7wy5ln7TQLfpLq6tuBrzwTW2slOKNgE0klwxGtOKQkhgPjQnLDMclqN2X7ait8x_c-W5-v0FPAwFvjk0hHrOSbS4sqX8/s1600/jagod5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3eeOkoWccsLhbTIbAxSFxt6lm2k7mHSFbyKgIE1VSYYjr2_1a7wy5ln7TQLfpLq6tuBrzwTW2slOKNgE0klwxGtOKQkhgPjQnLDMclqN2X7ait8x_c-W5-v0FPAwFvjk0hHrOSbS4sqX8/s320/jagod5.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/rosliny-jadalne-z-polskiej-laki-i-lasu-edycja-letnia" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/196/embed_qUbvBg97gxxhzLWbhZgm3YoYpm2UMAzz.jpg" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="http://durszlak.pl/akcje-kulinarne/jagodowo-nam-4" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img src="http://durszlak.pl/system/campaign/banner/231/embed_J8genHNoMlA5FRkDHWyWbUaqW3Hwbgzz.JPG" /></a></div>
<span style="color: #444444; font-family: Arial,Tahoma,Helvetica,FreeSans,sans-serif; font-size: x-small;"><span style="line-height: 18px;"><br /></span></span>Muffinkowa Mamahttp://www.blogger.com/profile/14316536910313447096noreply@blogger.com2