wtorek, 2 sierpnia 2011

Pasta ze słonecznika

Chyba największym problemem matki karmiącej na diecie bezmlecznej jest stworzenie czegoś, z czym będzie można zjeść kanapkę. Mi osobiście, sama wędlina niezbyt smakuje, a organizm mojej córeczki odrzuca wszelkie dodatki, typu pomidor czy ogórek, dlatego też przez długi czas na kolacje jadałam po prostu ryż z cynamonem i cukrem. Tylko jak wiadomo, nie jest to zbyt zdrowy posiłek. Dlatego też z zaciekawieniem przeczytałam przepis na pastę słonecznikową, zamieszczoną na blogu. Z dość sceptycznym nastawieniem rozpoczęłam jej przygotowywanie, dlatego też już po pierwszym kęsie byłam bardzo mile zaskoczona. Pasta smakuje wyśmienicie i idealnie nadaje się do posmarowania kanaki. 


Składniki :
  • 200g pestek słonecznika
  • sól
  • łyżka oliwy z oliwek
  • ok pół szklanki wody przegotowanej
Słonecznik uprażyć na patelni z solą, do momentu, aż się zarumieni. Zmiksować w blenderze. Dodać oliwę i  stopniowo dodawać wodę, jednocześnie miksując, tak długo, aż masa stanie się jednolita. Przygotowaną pastę przechowywać w lodówce.

1 komentarz: